W przeciwieństwie do znamienitych rozczarowań, przy okazji testów MotoGP w Walencji w listopadzie zeszłego roku byli tacy, którzy oszaleli z radości. Wyraźne nawiązanie do Pol Espargaro, który po problematycznych dwóch latach w Hondzie nie mógł się doczekać, aby ponownie zająć się sprawą KTM pod szyldem GASGAS. Bądź świadkiem tego wyraźnego przejawu szczęścia w siodle tuż po zakończeniu jego faktycznego pierwszego biegać. Wychodząc z pierwszego zakrętu zwolnił, pogłaskał motocykl i dawał oznaki radości, jakby wygrał Grand Prix. Duży uśmiech pokazany na pudełku Tech 3 GASGAS potwierdza tę euforię z powodu ponownego odkrycia „twój”, opracowany w czteroletnim okresie 2017-2020.
WYZWOLENIE DLA POLA ESPARGARO
Jak wielokrotnie wyrażano, Pol Espargaro nigdy nie chciał opuścić KTM pod koniec 2020 roku, jeśli nie podpisać kontraktu z HRC. Ściganie się w barwach Repsol Honda od zawsze było jego marzeniem, które w pewnym sensie przerodziło się w koszmar. Niektóre miejsca na podium tak, ale wyniki z pewnością znacznie poniżej jego własnych oczekiwań. RC213V zawsze był dla niego zagadką, przede wszystkim ze względu na niespotykane dotąd wyczucie z przodu i nagłe reakcje w siodle. Brak ponownego potwierdzenia w Hondzie stanowił dla niego swego rodzaju wyzwolenie, a tym bardziej przyjęcie sprawy KTM / GASGAS.
CHCESZ GAZU.. GAZU!
Mistrz Świata Moto2 z 2013 roku miał szaloną ochotę rozpocząć tę przygodę. Świadczy o tym fakt, że z wybiciem północy na swoim profilu na Instagramie postanowił opublikować a rolka który przedstawia go uśmiechniętego, pozuje z koszulką w barwach GASGAS Factory. Z kontraktem HRC wygasającym 31/12 nie miał żadnych problemów, to samo z ziemniakami dla Repsol Honda Team z publikacją pierwszych ujęć nowego nabytku Joana Mira.
INCYDENT ZAMÓWIENIA W GRUDNIU
Jednak dwukrotny zwycięzca 8-godzinnego wyścigu Suzuka, z umownego punktu widzenia, dużo ryzykował. W grudniu ubiegłego roku wziął udział w TT Christmas na Rocco’s Ranch, w towarzystwie innych kierowców MotoGP, takich jak jego brat Aleix. Jednak w tej sytuacji ścigał się już z GASGAS. Życzenie samo w sobie nie stanowi problemu, poza tym, aby logo firmy iberyjskiej było wyraźnie widoczne. Ponieważ kontrakt z Hondą wciąż obowiązywał i wygasał 31.12.2022 r., był to niemały problem, do tego stopnia, że musiał uciekać się do Photoshopa, aby zamaskować logo GASGAS w postprodukcji opublikowanych treści społecznościowych. Wraz z początkiem nowego roku nie ma już tych problemów, może publicznie pokazać swoje pragnienie… GASGASU!