FMI przełożyło pierwszy wyścig włoskich mistrzostw prędkości po szczerym apelu kierowców. Nie będzie już zbieżności między 24-godzinnym wyścigiem Le Mans a pierwszą rundą sezonu CIV Superbike, ale tylko jedno nakładanie się wyścigów Endurance i Tricolore. Ta niewielka zmiana może okazać się bardzo ważna, biorąc pod uwagę, że na starcie pierwszej klasy nadal będzie niewielu kolarzy. Tylko jedną kombinacją można w jakiś sposób zrobić zarówno ERZ, jak i CIV lub National, podczas gdy przy dwóch nie byłoby to możliwe.
Simone Saltarelli, Lorenzo Zanetti, Alex Bernardi, Christian Gamarino, Kevin Manfredi i być może Roberto Tamburini i Flavio Ferroni będą mogli wziąć udział zarówno w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, jak iw pierwszym wyścigu CIV Superbike czy National Trophy w Misano.
Lorenzo Zanetti, jak już przewidywaliśmy, weźmie udział zarówno w wyścigach CIV, jak i długodystansowych, a kierowca z Brescii jest już znany.
Simone Saltarelli, obecny wicemistrz Włoch National Trophy, niedawno przedłużył umowę z Team 33 for Endurance. “Wezmę udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 24-godzinnym wyścigu Bol d’Or – wyjaśnia jeździec z Marchii do Corsedimoto – Niestety nie pojadę na Spa, mimo że w zeszłym roku byłem najszybszy i bardzo mi się podobało. Nie mogę jednak pominąć wyścigu CIV w Vallelunga, toru, na którym wygrałem zarówno w 2021 roku, jak iw tym roku w National. Dlatego wezmę udział w obu mistrzostwach, dając pierwszeństwo mistrzostwom Włoch Superbike”.
Wraz z Simone Saltarelli w Team 33, najprawdopodobniej będzie Kevin Calia, który będzie startował tylko w Endurance i być może Christian Gamarino, który jednak zaczyna czuć się trochę ciasno po Stocku: chciałby również rywalizować w Suzuce.
Podwójna Aprilia?
Na poziomie włoskim Gamarino awansuje do National, a więc jest czołowym zawodnikiem ubezpieczonym na trofeum rozgrywane w ramach CIV. Alex Bernardi prawie na pewno również weźmie udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, który również zrobi całe mistrzostwo na poziomie włoskim, ale które? Albo CIV Superbike albo National. Wygląda na to, że Aprilia rozważa wystawienie dwóch kolejnych motocykli w CIV, tworząc prawdziwy zespół marzeń. Oprócz Lucy Bernardiego i Samuele Cavalieriego, wydaje się, że producent z Noale myśli również o wystawieniu Alexa Bernardiego i czasami Lorenzo Salvadoriego, kiedy nie jest zajęty MotoGP. W przeciwnym razie Alex Bernardi dostałby się do National.
Zawodnicy szukający siodła w Superbike: Tamburini, Ferroni, Russo…
Niccolo Canepa wystartuje tylko w Endurance. Wydaje się, że Kevin Manfredi jest w stanie zrobić zarówno CIV, jak i Endurance, ale ma też problem z koincydencjami w MotoE. Zrobienie dwóch mistrzostw jest możliwe, zrobienie trzech staje się dość skomplikowane.
Roberto Tamburini rozmawia obecnie z różnymi zespołami zarówno z CIV, jak i Endurance”Chciałbym startować zarówno w wyścigach długodystansowych, jak i we włoskich mistrzostwach Superbike – mówi Tambu – ale nadal nie mam absolutnie nic pod ręką. To zależy od tego, jak sprawy się potoczą, ostatecznie ocenię, czemu dać pierwszeństwo. Jestem jeszcze młody i chcę rywalizować!”.
Podobna sytuacja dla Flavio Ferroniego. Wśród kolarzy szukających siodła do CIV Superbike jest także Riccardo Russo, świeżo po zdobyciu trzeciego miejsca w National Trophy 1000. Sytuacja Lorenzo Lanziego jest paradoksalna, wciąż bardzo szybki, z wielką chęcią ścigania się i ważną imię, które dawałoby prestiż na każdych mistrzostwach. W październiku zdobył pole position na Imoli, chciałby wystartować w CIV, ale w tej chwili nie jest pewien, czy uda mu się to nawet w National.
Do tej pory kolarzami CIV Superbike 2023 są: Michele Pirro, Luca Bernardi, Alex Delbianco, Simone Saltarelli, Samuele Cavalieri, Lorenzo Zanetti, Luca Vitali i Gianluca Sconza.