Niedziela 5 lutego to data, która oficjalnie wyznacza początek nowej ery „reprezentacja Włoch” Wytrzymałości. W gospodarstwie Agriturismo San Giuseppe w Gattatico zespół No Limits Motor Team zaprezentował swój nowy „żółty” na sezon FIM ERZ 2023. Po pierwszych dwudziestu latach współpracy z Suzuki, od tego roku zespół Moreno Codeluppi będzie ścigał się z Hondą. Ponownie w klasie Superstock, z CBR 1000RR-R wyraźnie ubranym w żółto-czarne i wyróżniającym się charakterystycznym numerem 44.
NO LIMITS DA SUZUKI A HONDA
Po zbadaniu różnych możliwości zespół No Limits Motor Team podjął decyzję o przeniesieniu się do domu złotego skrzydła, aby odnowić swoje ambitne zamiary w Pucharze Świata FIM Endurance.Trójkolorowa duma wyścigów motocyklowych długodystansowych, w ciągu ostatnich 3 sezonów zawsze zajął 2. miejsce w końcowej klasyfikacji Superstock, zdobywając Independent Trophy w 2021 r., połączony ranking najlepszych prywatnych drużyn w klasach ERZ i Stock.
WŁOSKA DUMA
Zespół prowadzony przez Moreno Codeluppiego jest wyjątkowy w FIM ERZ. W ostatnich latach, bez żadnego wsparcia ze strony firmy macierzystej, osiągnęła wręcz nadzwyczajne wyniki. Kilka podium wyróżnia się w 24-godzinnym Le Mans i Bol d’Or, a także historyczne potwierdzenie w 6-godzinnym wyścigu Most 2021, a także potwierdzenie na szczycie w Stock.
WYZWANIE HONDY BEZ OGRANICZEŃ
Wraz z Hondą zespół Emilian rozpocznie nowe wyzwanie, a skład zawodników zostanie ogłoszony w późniejszym czasie. Pewne jest, że przetestowana w ostatnich latach metodologia pracy No Limits zrobi wszystko, aby żółto-czarni wrócili na szczyt, już nie Suzuki, ale Honda…