Valentino Rossi przyleciał do Dubaju razem ze swoją lepszą połową Francescą Sofią Novello, córką Giuliettą, matką Stefanią oraz sztabem przyjaciół i współpracowników. Przy okazji 24 Hours of Dubai grupa z Tavullia również skorzystała z okazji, by nacieszyć się słońcem i ciepłymi temperaturami emiratu. W boksie byłego kierowcy MotoGP, zasiadającego za kierownicą nowego BMW M4 GT3, znalazła się także Rossella Catapano, znana influencerka i projektantka biżuterii.
Urlop i wpływowy Valentino Rossi
Zdjęcia i relacje w mediach społecznościowych opowiadają o „wakacyjnej” stronie tej podróży do Dubaju, gdzie Valentino i Francesca dzielą się beztroskimi chwilami ze swoimi fanami. Spacery i uściski nad morzem, z Julią jako wspaniałą scenerią do rodzinnego zdjęcia. Po wyprawach do Nowego Jorku i Madonna di Campiglio Doktor zdecydował się na pobyt w One&One Royal Mirage, w ekskluzywnym kurorcie z 400 pokojami, 9 restauracjami, kilkoma basenami, pierwszą łaźnią turecką. Apartamenty zaczynają się od 800 euro i dochodzą do ponad 2000 euro za noc.
W towarzystwie Valentino Rossiego i Franceski Sofii Novello pojawiła się również Rossella Catapano, pochodząca z Neapolu, która zasłynęła dzięki swojej twórczości związanej z klejnotami. Pasję, którą odziedziczył po mamie, która jest właścicielką sklepu jubilerskiego. Po ukończeniu studiów projektowania biżuterii na Politecnico di Milano zaczęła tworzyć własną biżuterię i odniosła wielki sukces. Do tego stopnia, że nawet niektóre gwiazdy telewizyjne nosiły jego kreacje, przywracając jego sukces w kraju i poza nim.
Nieodebrane marzenie w MotoGP
Podczas konferencji prasowej Valentino Rossi opowiedział także o swojej długiej karierze w MotoGP. “Szczerze mówiąc nie żałuję tej decyzji. Oczywiście okres z Ducati był dla mnie trudny– podkreślił w odniesieniu do sezonów 2011 i 2012. Pozostaje to wspaniałym doświadczeniem zawodowym i życiowym: „To było duże wyzwanie dla mnie jako włoskiego motocyklisty na włoskim motocyklu. Gdybyśmy wygrali, zapisalibyśmy się w historii„. Jego uczeń Pecco Bagnaia myślał o napisaniu tej opowieści w 2022 roku. Pozostaje jednak trochę goryczy: „Przykro mi, że nie zdobyłem dziesiątego tytułu. Głównie dlatego, że myślałem, że zasłużyłem na to, biorąc pod uwagę mój poziom i szybkość. Dwukrotnie straciłem tytuł w ostatnim wyścigu sezonu„. Tym razem bez wyraźnego odniesienia do tego, co wydarzyło się w 2015 roku…
Zdjęcie: Instagram @valeyellow46