Valentino Rossi ma serce podzielone między Ducati i Yamahę. Połączył swój zespół wyścigowy Mooney VR46 z producentem Borgo Panigale, adoptując rowery Desmosedici GP dla swoich uczniów Luca Marini i Marco Bezzecchi. Z czerwoną marką brał udział w dwóch sezonach swojej kariery w MotoGP ze słabymi wynikami, a legendarne cele osiągnął z Yamahą. Wraz z producentem Iwata zdobył 4 tytuły mistrza świata i zbliżył się do tyluż samo, z M1 zapisał karty historii.
Valentino Rossi i więź z Ducati
Przynajmniej do 2015 roku, kiedy marzenie o dziesiątym medalu mistrzostw świata zniknęło w ostatnim wyścigu w Walencji, zmuszony do startu z ostatniego rzędu z powodu sankcji nałożonej na niego po słynnych już wydarzeniach w Sepang z Markiem Marquezem. Yamaha nadal pozostaje powiązana z Valentino Rossi i grupą VR46, z którą współpracuje w Moto2, i jest nadzieja, że w przyszłości będą mogli dołączyć również do klasy MotoGP… ale nie wcześniej niż w 2025 roku.
Od ponad roku gwiazda Yamahy, Fabio Quartararo, narzeka na brak maksymalnej prędkości YZR-M1. W silniku Doktor również uderzał pięściami w stół, ale na próżno, w ostatnich latach jako pilot. Teraz japoński gigant ściga Ducati Desmosedici GP, który był w stanie odrobić dość znaczną przewagę, nie tylko pod względem prędkości maksymalnej. Ponadto firma z Emilii wzmocniła również skład kierowców, promując Bastianiniego w oficjalnej drużynie. Na papierze para Pecco-Enea jest z pewnością przerażająca, ale historia uczy, że każdą prognozę zawsze można odwrócić…
Yamaha ponownie w Mistrzostwach Świata MotoGP
Yamaha nie będzie łatwo przebić się w sezonie 2023, kiedy to będzie miała tylko dwa prototypy na torze, po utracie zespołu satelitarnego RNF. “Yamaha zawsze koncentruje się na równowadze motocykla, który jest dość łatwy i szybki w zakrętach„powiedział mistrz z Tavullia, jak donosi Crash.net. “Ale teraz odległość od Ducati jest znaczna. Muszę powiedzieć, że Ducati naraziło wszystkich na kłopoty w ostatnich latach, wszyscy japońscy producenci są w poważnych tarapatach„.
Jego uczeń, Pecco Bagnaia, został mistrzem świata MotoGP za kierownicą Ducati Desmosedici, wbijając markę VR46 na mistrzostwa świata, mając nadzieję na otwarcie zwycięskiej ery. “W Ducati mają agresywny sposób pracy, dużo motocykli na torze i dane każdego [a disposizione]”, dodał Valentino Rossi. “Zrobili krok do przodu i japońscy producenci będą musieli zdecydować, bo gra się zmieniła: potrzebujemy więcej pieniędzy, więcej ludzi… Czy będą chcieli? Muszą zrozumieć, że aby wygrać, będą musieli zrobić więcej. Ducati zbiera owoce pracy Gigi Dall’Igna i teraz myślę, że to najlepszy motocykl„.
Zdjęcie: MotoGP.com