z Marek Seriau/paddock-gp
Słyszymy straszne wieści, których niestety od jakiegoś czasu się obawiano. Laurent Fellon udał się wczoraj wieczorem do swojego domu, do którego wrócił z rodziną po długiej chorobie w szpitalu.
Człowiek, który poświęcił całe swoje życie wyścigom motocyklowym, najpierw jako menadżer Johanna Zarco, a następnie podążając za swoim synem Lorenzo Fellonem (18 lipca zeszłego roku).
Kierujemy całą naszą szczerą i gotową miłość do pogrążonej w żałobie rodziny Fellonów, szczególnie myśląc o młodym Lorenzo…
Oryginalny artykuł na paddock-gp