Dużo mówiło się o kontaktach, wypadkach i kontuzjach zawodników pod koniec pierwszego wyścigu sprinterskiego MotoGP. Wprowadzili to, aby ożywić wigilię lekarzy ogólnych, i nie mogło być więcej. Jednak poza wszystkim, mini-wyzwanie przyniosło również pierwsze punkty mistrzowskie w sezonie, już kierując tabelę w kierunku Ducati dzięki podwójnemu pojedynkowi Bagnaia-Martin. Problemy techniczne i ryzykowny manewr Joana Mira kosztowały Fabio Quartararo drogo: czołowy zawodnik Yamahy zajął dziesiąte miejsce, tracąc tym samym strefę punktową. Gotowy Francuz zebrał już ciężkie -12 punktów od swojego rywala Pecco Bagnaia.
Światowy ranking
1. Pecco Bagnaia (Ducati) 12 punktów; 2. Jorge Martin (Ducati) 9; 3. Marc Marquez (Honda) 7; 4. Jacka Millera (KTM) 6; 5. Maverick Vinales (kwiecień) 5; 6. Aleix Espargaro (Aprilia) 4; 7. Miguel Oliveira (Aprilia) 3; 8. Johann Zarco (Ducati) 2; 9. Alex Marquez (Ducati) 1.
Sprint nie wlicza się do statystyk
Przypominamy, że wyścig sprinterski nie będzie wliczany do statystyk MotoGP, więc Pecco Bagnaia ma na koncie jeszcze 11 zwycięstw w najwyższej klasie, łącznie 21, biorąc pod uwagę również mniejsze kategorie. Sobotnia przystawka nie dotyczy nawet klasyfikacji konstruktorów i drużyn, ale w klasyfikacji kierowców może mieć ogromne znaczenie. W rzeczywistości wyścig sprinterski zaplanowano na wszystkie 21 rund kalendarza MotoGP 2023.
Siatka startowa nie zmienia się
W przeciwieństwie do tego, co dzieje się w Superbike, wyścig sprinterski nie liczy się nawet do określenia pola startowego GP, ustalonego w kwalifikacjach w sobotę rano. Tak więc GP Portugalii wystartuje z tym samym polem startowym, co sprint, z Markiem Marquezem na pole position przed Pecco Bagnaią i Jorge Martinem. Nieobecność Enei Bastianiniego z powodu kontuzji awansowała Aprilię Mavericka Vinalesa do drugiego rzędu (szóste pole). Tutaj skład. Do pokonania jest 25 okrążeń.