Za doskonałymi wynikami Ducatis, zarówno oficjalnymi, jak i zespołu Gresini, kryje się doświadczenie, profesjonalizm i poświęcenie Manuela Poggiali. Od tego roku były mistrz świata jest trenerem oficjalnej drużyny, a także kontynuuje współpracę z Gresinim. Jego rola jest bardzo ważna i jest właściwym człowiekiem. Doskonale zna otoczenie, potrafi dobrze nawiązać kontakt z kolarzami i jest miarowy, co widać również w wywiadzie z Corsedimoto.
Dlaczego Bagnaia zamienia superwyścigi z nieco mniej genialnymi, zwłaszcza sprintami?
„Pecco jest aktualnym mistrzem świata, obecnie drugim w klasyfikacji generalnej, dał fantastyczne wyścigi innym, w których nie wszystko poszło dobrze. Wielka satysfakcja wkrótce przyjdzie także w Sprincie, nasze podstawy i prędkość są doskonałe, więc jest to praca i czas, zobaczysz.”
Czego brakuje Enei Bastianini, aby znaleźć się w gronie pierwszych?
„Enea niezmiennie w czołówce, dla Barcelony osobny rozdział. Wierzę, że jego prawdziwy potencjał nie został jeszcze dostrzeżony i będziemy potrzebować „idealnego” weekendu, rozpoczynając od treningów i drugiej sesji kwalifikacyjnej, aby zobaczyć go walczącego o zwycięstwo”.
Co należy poprawić zarówno w przypadku oficjalnych zawodników, jak i nad czym pracujesz, aby to poprawić?
„W Ducati punkty, nad którymi należy pracować, są jasne, a wewnętrzne zasoby ludzkie doprowadzą do zamierzonych wyników i celów. Mistrzostwa świata są długie i decyzje muszą być podejmowane ogólnie, a nie w jednym odcinku, zawsze liczą się punkty w rankingach, które są w danym momencie dobre.”
Czy spodziewałeś się, że po tak niewielu wyścigach zobaczysz Marca Marqueza już na szczycie w Ducati?
„Marc to mistrz, którego wartość i szybkość są znane. Alex dostosowuje się do motocykla, którego używa w tym roku, a proces nie jest jeszcze zoptymalizowany. ”
Zdjęcie społecznościowe