Gdzie może przybyć w 2023 roku? Johann Zarco zbliża się do nowego sezonu MotoGP ze zmianą personelu i wieloma nowymi sprawami do załatwienia. Przede wszystkim Sprint Race, wielka niewiadoma, która potrafi przetasować wartości na torze. Poziom MotoGP jest bardzo wysoki i jest wielu zawodników, którzy chcą być bohaterami, przede wszystkim panujący mistrz Pecco Bagnaia, wicemistrz Fabio Quartararo, zaciekły Marc Marquez i tak dalej i tak dalej. Czy będzie to rok „kliknięcia” także dla Zarco? Czy upragnione pierwsze zwycięstwo w MotoGP nadejdzie? Francuski kolarz nie stawia sobie konkretnych celów, zamiast tego koncentruje się na aspektach do poprawy.
Zarco się zmienia
„Korzystam z tego, czego nauczyłem się przez ostatnie dwa lata, a także przygotowuję się do zimy”. Tak Johann Zarco wyraził się w rozmowie z motogp.com, gdy tylko zakończyła się oficjalna prezentacja Pramaca Ducati. Ale podczas tej przerwy nastąpiła duża zmiana: przerwano współpracę z trenerem Jeanem-Michelem Baylem i trenerem Romainem Guillotem. Dla tego pierwszego jest to „drugi rozwód” po rozwodzie z 2019 roku, w krótkim okresie KTM, który zagroził karierze dwukrotnego mistrza Moto2. Teraz stań się „pan swoich decyzji”, jak napisał w niedawnym poście społecznościowym, w którym wyjaśnił swoje treningi w Hiszpanii. Zmiany w poszukiwaniu nie motywacji, ale lepszej formy i innego podejścia do ścigania.
“Natychmiastowe wykonanie”
W nowym światowym sezonie zmienia się przede wszystkim format wyścigów, wprowadzając wyścig sprinterski, a Johann Zarco chce być przygotowany. „Dzięki wyścigowi w sobotę będziemy mieli mniej czasu na„ relaks ”, musimy od razu zacząć działać” – podkreślił Zarco. „W przypadku tak krótkiego wyścigu ważne będzie, aby znaleźć się w pierwszym rzędzie i dobrze wystartować. Ale będzie to również okazja do zrozumienia, czego potrzebujesz na niedzielny długi wyścig”. GP z podwójną szansą dla Zarco na odnalezienie tej spójności wyników i odpowiedniego czucia w siodle, którego wciąż mu brakuje, aby stale być w czołówce. Aspekty, za które popełnił mea culpa nawet podczas prezentacji. „Jeśli nie czujesz się dobrze, nie tracisz dwóch pozycji, tracisz 10” – przyznał Zarco.
Uwaga na rok 2023
Specjalnymi obserwatorami mistrzostw będą przede wszystkim mistrzyni świata z 2022 roku Bagnaia i Quartararo, ale nie tylko. „Marek [Marquez] miał udaną zimę i jest bardzo zmotywowany. Aprilia była niespodzianką w 2022 roku i będzie chciała się potwierdzić” – podkreślił Zarco. Są też inne Ducati: „Jestem jednym z nich, ale nie wolno mi zbytnio patrzeć na innych”. Czy on również będzie mógł być jednym z bohaterów Mistrzostw Świata MotoGP? Umiejętności z pewnością tam są, ale zawsze brakowało czegoś dodatkowego. Może obecność nowego kierownika zespołu Gino Borsoi może mu pomóc? „To pochodzi od zespołu mistrzów świata, kiedy osiągniesz poziom, na którym chcesz pozostać. Gino może wnieść tego ducha do zespołu. To będzie intensywny sezon, nie tylko ze względu na zaplanowane podwójne wyścigi.
Źródło zdjęcia: motogp.com