Pomimo testów, które odbyły się w połowie maja i zachęcającego piątku, weekend w Mugello był katastrofalny dla Yamahy. Tylko jeden punkt zdobył Alex Rins, który w długim wyścigu zajął piętnaste miejsce. Fabio Quartararo w niedzielę dojechał dopiero na osiemnastej pozycji, nie odrobiwszy wypadku, do którego doszło w sobotę podczas Sprintu z powodu Miguela Oliveiry.
MotoGP Mugello, problemy fizyczne Quartararo
Francuski kierowca nie tylko cierpiał z powodu braku konkurencyjności M1, istniała także inna przeszkoda, która komplikowała jego występ w Toskanii: „To był bardzo trudny wyścig – wyjaśnił – zwłaszcza z fizycznego punktu widzenia. Miałem problem z ramieniem, przez ostatnie dziesięć okrążeń nie jechałem dobrze. To nie jest problem z ramieniem, po prostu moje ramię jest u kresu wytrzymałości, gdy jedziemy po tego typu torze. Szkoda, że nie byliśmy szybcy, spodziewaliśmy się więcej po tym wyścigu. Mamy problemy, gdy przyczepność jest niska, mamy nadzieję znaleźć rozwiązanie, które sprawi, że rower będzie łatwiejszy w prowadzeniu„.
Yamaha stała się motocyklem szczególnie fizycznym, zwłaszcza na niektórych torach, co stwarza problemy dla rowerzystów. Kluczowa jest umiejętność znalezienia sposobu na ponowne uzyskanie tej łatwości prowadzenia, która charakteryzowała M1 jeszcze kilka lat temu. Nowy pakiet aerodynamiczny zatwierdzony przez Barcelonę nie jest wystarczającą odpowiedzią, nawet jeśli zarówno Fabio, jak i Alex wyrazili pozytywne komentarze.
Yamaha, kolejny test w Hiszpanii
Aby spróbować rozwiązać problemy, z niecierpliwością oczekiwano na poniedziałkowe testy, ponownie w Mugello, ale deszcz całkowicie pokrzyżował plany zespołu Iwata i wszystkich pozostałych. Zdecydowanie żart dla Quartararo i Rinsa, którzy chcieliby wykorzystać ten dzień na poprawę sytuacji. Dawno, dawno temu wchodzenie w zakręty i pokonywanie zakrętów były dwiema mocnymi stronami M1, muszą stać się nimi ponownie tak szybko, jak to możliwe. Zwiększenie konkurencyjności silnika na linii prostej nie wystarczy, potrzebne są inne wyraźne interwencje. Zwłaszcza przy małej przyczepności jeźdźcy mają duże trudności.
Menedżer zespołu Massimo „Maio” Meregalli ogłosił już, że Yamaha przeprowadzi prywatne testy w Walencji w przyszłym tygodniu, we wtorek 11 i środę 12 czerwca. Mając nadzieję, że nie pojawią się nowe problemy klimatyczne, będzie to kolejna szansa na ulepszenie M1. Quartararo i Rins będą w akcji, podczas gdy tester Cal Crutchlow będzie nadal nieobecny ze względu na problemy fizyczne, które uniemożliwiły mu już ściganie się z dziką kartą w Mugello.
Zdjęcie: Yamaha MotoGP