Francesco Bagnaia i Ducati odnieśli piąte zwycięstwo w sezonie i otwierają drogę do drugiego z rzędu tytułu MotoGP. W Borgo Panigale czuć atmosferę obchodów mistrzostw świata, gdzie mistrz Piemontu może pochwalić się 62-punktową przewagą nad Jorge Martinem w tabeli. Menedżer zespołu Davide Tardozzi wspomina złoty wiek Caseya Stonera, tę samą zwycięską mentalność, absolutną dominację w mistrzostwach. “Stoner i Bagnaia to dwaj różni jeźdźcy, ale mają to samo nastawienie psychiczne„.
Porównanie ze Stonerem
Lider mistrzostw świata ma chyba o jedną broń więcej niż australijska legenda. W wieku 26 lat wciąż ma czas, aby wykorzystać swój potencjał wzrostu i napisać długi rozdział historii z Ducati. Zrobił już zwycięski skok, zdobywając tytuł MotoGP 2022, kolejny krok nastąpił po dwóch wypadkach w Argentynie i Teksasie. “Pecco ma mentalność zwycięzcy, którą miał Stoner. Wielu mówiło, że zadowolił się drugim miejscem na Silverstone, ale to w porządku. Tam dał z siebie wszystko, a Aprilia okazała się szybsza i miała lepszą przyczepność. Tam też dał z siebie wszystko„.
Świetna jakość Bagnaia
Davide Tardozzi przewiduje świetlaną przyszłość dla Francesco Bagnaia, który bardziej niż inni jego koledzy z marki wie, jak w pełni wykorzystać potencjał motocykla bez dotychczasowych rywali. Na krótką metę musimy skupić się na drugim mundialu, na który jest już kredyt hipoteczny. “Pecco zostanie jednym z największych… Mistrzostwo jeszcze nie zdobyte, bo 62 punkty to nic przy tym wszystkim, co nas czeka, a 37 punktów do zdobycia w każdy weekend. Najlepsze jest to, że zrozumiał, jak pracować, aby wygrywać. Piątek skupia się tylko na rowerze, a nie na szybkich okrążeniach – wyjaśnia w rozmowie z „AS” -. Jego największą zaletą jest to, że potrafi bardzo, bardzo dobrze opisać problemy inżynierom. Dzięki niemu doskonale rozumieją, o co chodzi„.
Zdjęcie: Ducati Corse