Panowanie Fabio Quartararo kończy się w Walencji pod koniec dwulicowego sezonu MotoGP. Do czasu Sachsenring wydawał się odurzony narkotykami w Pucharze Świata, mając 91 punktów do przodu, co pozwoliło na przesądzone zakończenie jeszcze przed letnią przerwą. Zamiast tego, wyścig za wyścigiem, Pecco Bagnaia zbliżał się do wyprzedzenia Phillip Island, dzięki Yamasze M1 z niewybaczalnym upośledzeniem mocy. Teraz musimy wchłonąć porażkę i od razu zacząć od testu Irty we wtorek, do 2023 roku każdy egzemplarz będzie musiał znaleźć się we właściwym miejscu, aby nadążyć za Ducatisem.
Quartararo ponownie startuje z testu w Walencji
Na pierwszych okrążeniach Grand Prix Walencji Fabio Quartararo po mistrzowsku bronił się przed atakami Pecco Bagnaia, wykonując serię wyprzedzeń i kontr, jak nigdy dotąd w tych mistrzostwach. Piemontczyk z Ducati również stracił klapę w zwarciu, „El Diablo” zdołał odepchnąć rywala, ale do tej pory stracił prawie sekundę do czołowej trójki Rinsa, Martina i Millera. Aż do premiery KTM Brada Bindera, która ostatecznie położyła kres wszelkiej nadziei. Nie miał alternatywy dla zwycięstwa, ale zajął 4 miejsce pod flagą w szachownicę. “Ważne jest, aby dać z siebie wszystko od początku do końca. To był trudny rok. Z niecierpliwością czekam na wtorek, aby zobaczyć potencjał, jaki mamy na przyszłość“.
Odkupienie w następnym sezonie MotoGP
Już po zwycięstwie na Misano 2021, kiedy zdobył tytuł MotoGP, Fabio Quartararo rozpoczął długą walkę z producentem Iwata. Prosił o większą moc silnika, ale podczas zimowej przerwy inżynierowie nie byli w stanie spełnić jego wymagań. Przez kilka tygodni wydawało się, że nie będzie można odnowić kontraktu z Yamahą, po czym zapowiedziane odejście Suzuki i pewne gwarancje techniczne przywróciły kryzys. “Mamy trzy problemy. Jednym z nich jest silnik i myślę, że pracujemy dobrze. Nad pozostałymi dwoma problemami będę musiał dużo popracować jutro i we wtorek, więc zmieńmy trochę chip i spróbujmy czegoś bardzo ważnego na następny test w Malezji“.
Gratulacje dla Pecco Bagnaia
Jako prawdziwy mistrz gratuluje zwycięskiej Pecco Bagnaia, jako pierwszy pogratulował przeciwnikowi Ducati. “Musisz być dżentelmenem od początku do końca. Kiedy wygrywasz, zawsze łatwo jest być dżentelmenem, ale kiedy przegrywasz, jest ciężko i musiałem. Gratulacje dla niego, bo w drugiej połowie czempionatu był bardzo mocny. Wiemy, że Ducati jest super szybki i najlepszy, ale w Ducati zawsze był najlepszy. Miał świetną drugą połowę sezonu“.
Pierwsze piętnaście minut po wyścigu w Walencji było najtrudniejsze, konieczność rezygnacji z tytułu mistrza nie jest łatwa dla zwycięzcy takiego jak „El Diablo”. “Musiałem wyłączyć telewizor w boksach, żeby nie oglądać obchodów Ducati… Straciliśmy tytuł, ale wrócę„Obiecany Fabio Quartararo. “Zespół ciężko pracuje i nie ma powodu, dla którego nie moglibyśmy walczyć o tytuł MotoGP w 2023 roku“.