Współpraca będzie kontynuowana, nie ma znaczenia, że Jeffrey Herlings wznowi grę po sezonie 2022, który nigdy się nie rozpoczął z powodu kontuzji i kolejnych operacji. Wartość Geldrop Ace jest niezaprzeczalna, a KTM naprawdę nie chce z niej rezygnować. Oto zapowiedź dalszego odnowienia między dwiema stronami: 28-letni zawodnik MXGP i austriacka marka będą kontynuować współpracę (przynajmniej) do sezonu 2025. „Epicka podróż: mały chłopiec, który stał się jednym z najlepszych pilotów w historii. I wciąż są rozdziały do napisania”. — zwrócił uwagę Pit Beirer.
Herlings-KTM, czysta formalność
Umowa, dzięki której ta współpraca jest najdłuższa dla austriackiej marki w Motocrossowych Mistrzostwach Świata. Wszystko zaczęło się na początku 2009 roku, kiedy wówczas 14-letni Herlings podpisał kontrakt z Red Bull KTM, by w 2010 zadebiutować w MX2. Mimo kontuzji, które często i chętnie go dotykały, mówimy o współpracy niewątpliwy sukces. Od tego czasu Herlings stał się najbardziej utytułowanym holenderskim zawodnikiem przełajowym w historii, z 99 zwycięstwami GP (-2 od rekordu wszechczasów Stefana Evertsa), trzema tytułami MX2 i dwoma koronami MXGP. To pomimo 2022 roku zerowe z powodu kontuzji!
„On jest wielką gwiazdą”
Podpis, który jest zdecydowanie dalszym impulsem motywacyjnym przed Mistrzostwami Świata w Motocrossie 2023. „Zespół nadal we mnie wierzy po mrocznym roku i nie chciałem się ruszać” w rzeczywistości Herlings podkreślił w momencie oficjalnego ogłoszenia. Satysfakcja również dla Tony’ego Cairoli, kierownika zespołu od października ubiegłego roku. „Jest dla nas wielką gwiazdą i cieszymy się, że zostaje w KTM” – podkreślił mistrz Sycylii. „Po trudnym roku będziemy musieli zbudować rok 2023, ale Jeffrey jest mistrzem i wygra ponownie, tak jak w przeszłości. Myślę, że nie można prosić o lepszego kierowcę”.
Foto: Obrazy KTM