Jego światowa przygoda na razie nie jest łatwa. Lorenzo Fellon właśnie zakończył swój drugi sezon Moto3, z niewielkimi ulepszeniami. Mówimy o zdobyciu punktów, czymś, co nie wydarzyło się w jego debiutanckim roku, co dało mu szczególny rekord. Podsumowując, jak dotąd 18-latek z Awinionu zebrał bardzo mało, nawet jeśli jego młody wiek mówi nam, że ma jeszcze sporo miejsca na rozwój. W 2023 roku opuszcza Hondę SIC58 Squadra Corse, aby poznać KTM zespołu CIP Alaina Broneca: czy konieczna będzie radykalna zmiana, aby zrobić znaczące kroki naprzód? Niedawna i poważna żałoba rodzinna może zatem stanowić silną dodatkową motywację.
Światowe dwuletnie
Lorenzo Fellon przybywa na Mistrzostwa Świata w 2021 roku, absolutny debiutant podpisany przez zespół Paolo Simoncellego. Musi opuścić numer 5, wybrany na wzór swojego modelu Johanna Zarco, ale używany już w Moto3 (Jaume Masia), wybierając numer 20. Okazało się, że był to bardzo trudny rok, zakończony gorzkim rekordem: jest jedynym pełnoetatowym kierowcą, który nie zdobył punktów przez cały sezon. Pozostaje w tym samym zespole w 2022 roku: widzimy kilka interesujących przebłysków, ale dla kilku lekarzy ogólnych i ogólny bilans jest ujemny. Pierwsze punkty zdobywają zawody w Austin, Portimao, Mugello, a najlepsze wyniki w Assen i Silverstone, dwa trzynaste miejsca. Pamiętajmy jednak, że w Portugalii po raz pierwszy wystartował z pierwszego rzędu, 14. miejsce nie było dokładnie tym, na co liczyliśmy… Ogólnie rzecz biorąc, błyski, które źle równoważą wiele wypadków podczas sesji i większość miejsc docelowych poza punktami. Z wyłączeniem wyścigu w Jerez, w którym nie wystartował z powodu zwichnięcia barku po wypadku podczas wolnych treningów. 18-letni Francuz zakończył rok 2022 na 25. miejscu w mistrzostwach świata z 11 punktami na koncie.
Fellon, w imieniu ojca
Z pewnością jest bardzo młodym zawodnikiem, który wciąż ma wiele punktów do dopracowania, aby się rozwijać. Paolo Simoncelli podkreślił niektóre aspekty w swoich komunikatach prasowych po wyścigu, w szczególności jeden. Przytoczmy chociażby to, co po rundzie na Sachsenring napisał szef SIC58. „Nie mogę powiedzieć, że nie jest szybki, tylko że ma te dwie-trzy techniczno-taktyczne rzeczy do naprawienia. […] Czasem sobie z niego żartujemy mówiąc: „Słuchaj, w tym sporcie można wyprzedzać, wyprzedzanie jest dozwolone, jedź spokojnie, nie dostaniesz mandatu”. Najwyraźniej więc jeden z aspektów, który Fellon musi naprawić, ale musimy też znaleźć sposób na zmniejszenie liczby wypadków. Przypomnijmy też, że niedawno przeżywał poważną żałobę po stracie ojca Laurenta z powodu choroby. Sytuacja oczywiście nie jest łatwa do opanowania dla 18-latka, ale może stać się silnym impulsem motywacyjnym w 2023 roku. Co może zrobić Lorenzo Fellon? Odpowiedzi pojawią się, gdy wrócimy na właściwe tory.
Źródło zdjęcia: motogp.com