Zacięta walka w Moto3, ale teraz jest tylko jeden człowiek do pokonania. David Alonso tworzy w Katalonii kolejne arcydzieło i obejmuje także prowadzenie w mistrzostwach w tej kategorii. Poleman Ivan Ortola stanął na solidnym podium, a José Antonio Rueda ponownie stanął na podium po problemach zdrowotnych, jakich doznał podczas poprzednich GP. Na szczególną uwagę zasługuje wyścig Luca Lunetty, który długo walczył w dużej grupie o podium, a następnie zajął doskonałe 7. miejsce. Oto jak przebiegło GP Catalunya.
Moto3 Gara
Poleman Ortola dobrze zaczyna, wielu ustawia się w kolejce na pierwszych metrach (z pewnym ryzykiem i kontaktem), ale ostatecznie to Hiszpan wjeżdża na pierwszy zakręt przed wszystkimi. Holgado, Munoz i Furusato podążają za nim, a w ostatnich dniach na listę strzelców wpisują się także rzuty karne: kierowca BOE ma do zaserwowania długie okrążenie, dwukrotnie większe dla Japończyka. Miejcie oko na Lunettę, która mocno wpisuje się w grupę na podium! Almansa spada w zakręcie 5 (restart), Kelso oderwie się od wysokich obszarów z powodu poślizgu w zakręcie 2, Furusato również ląduje na ziemi, podczas gdy podczas GP Rossi, Buasri, Whatley, Suzuki dojeżdżają do długiego okrążenia z powodu limity torów.
Włoch jednak za to nie zapłaci, właściwie wypada w 13. zakręcie… Jak to już w Moto3 jest w zwyczaju, jest to zacięta walka pomiędzy około 15 kolarzami w biegu, grupa, która pod koniec rozpada się i wszystko z nas ucieka, nawet agresywna Lunetta, która prowadzi, ale u siebie zajmuje dobre 7. miejsce. Początkowo walka toczy się w sześciostronnej przewadze, ale Holgado poddaje się na ostatnich okrążeniach i z miejsca na podium zostaje zdegradowany na szóstą pozycję… Z kolei David Alonso trzyma za sobą Ortolę, Veijera i Ruedę (który wyprzedzi Holender jako ostatni na podium). Po zakończeniu tej pracy Kolumbijczyk z Aspar Team został nowym liderem Moto3.
Ranking
Generał Moto3
Zdjęcie: motogp.com