Jonathan Rea bardzo chciał rozpocząć swoją przygodę z Yamahą i niecierpliwie czekał na testy w Cremonie i Misano, aby móc wrócić do pracy nad swoim R1. W Emilii-Romanii był najlepszy z kolarzy na rowerze Iwata, kończąc wyścig z trzecim najszybszym czasem, 578 tysięcznych sekundy od rekordowego czasu Topraka Razgatlioglu. To były bardzo ważne dni w przygotowaniach do kolejnej rundy i reszty sezonu Superbike 2024.
Superbike, Rea poprawia się dzięki R1
Zawodnik zespołu Pata Prometeon Yamaha powiedział, że jest bardzo zadowolony z pracy wykonanej w Misano, gdzie wprowadzono zmiany w wyważeniu motocykla, co dało obiecujące wyniki na przyszłość: „Podobała mi się R1 w tym teście, przyjechaliśmy z różnymi pomysłami na ustawienia w porównaniu z moim podstawowym motocyklem z pierwszych wyścigów i mogłem jeździć w bardziej znajomym stylu. Przejechałem wiele okrążeń bez żadnych problemów, czułem się całkiem konkurencyjny pod względem tempa, zarówno na wyścigu, jak i na miękkich oponach. Drugi dzień był bardziej skomplikowany ze względu na złą pogodę, udało mi się wykorzystać tylko pół dnia. Udało mi się jednak zaznaczyć pewne pola, zyskać większą pewność siebie w motocyklu i zacząć go przygotowywać na weekend wyścigowy. Nadal jest wiele pracy do zrobienia, ale jestem podekscytowany perspektywami rundy w Misano„.
Jest jeszcze wcześnie na ekscytację, ale Rea w końcu zdołała skutecznie poprowadzić R1 w Emilii-Romanii i teraz czeka na papierek lakmusowy, który odbędzie się w dniach 14–16 czerwca: „Miło było czuć się dobrze na rowerze, a zwłaszcza na miękkich oponach mogłem być szybki. Na koniec poczułem, że to prawdziwa sesja Superpole, wszyscy dali z siebie wszystko na oponach SCQ i udało nam się ukończyć wyścig w pierwszym rzędzie. Być może to najlepsze uczucie, jakiego doświadczyłem z Yamahą R1 i z moim zespołem, ale jestem pewien, że nadal pozostaje wiele do znalezienia„.
Styl jazdy i Yamaha do dostosowania
Sześciokrotny mistrz świata Superbike również pracuje nad swoim stylem jazdy, aby osiągnąć postęp: „Próbowałem jeździć na Yamasze w sposób Yamahy, ale czasami to nie działa. Zawsze patrzyłem na dane Loki, Remy’ego, a czasem nawet Topraka, ale to ja, mam swój własny styl. W Cremonie Nico Canepa był dla mnie bardzo pomocny przy analizie wideo. Do Widziałem, że mój czas okrążenia nie był świetny, ale w niektórych obszarach byłem naprawdę dobry. Musimy tylko sprawić, aby ten rower był moim rowerem tak, jak muszę nim jeździć.„.
Rea rozpoczął sezon w negatywny sposób i zdecydowanie chce to naprawić. Testy w Misano były szczególnie przydatne i teraz musimy poczekać, aż wyścigi zrozumieją, czy nastąpił prawdziwy punkt zwrotny. Byłoby miło zobaczyć go ponownie walczącego o podium i zwycięstwa, jego walki z Bautistą i Razgatlioglu dostarczały w przeszłości rozrywki. Mamy nadzieję, że zobaczymy je ponownie. W następnej rundzie ważne byłoby, aby dać sygnał wyraźnego wzrostu, aby zyskać pewność siebie i nie popaść w ponowne rozczarowanie. Zespół i kierowca mają wszystko, aby ich dwuletnie małżeństwo było pozytywne.
Zdjęcie: Yamaha