Z Niemiec dochodzą złe wieści. W rzeczywistości Leon Langstädtler stracił życie podczas drugiej sesji treningowej IDM Superbike na torze Hockenheimring.
Zawodnik był bohaterem upadku na wjeździe na Motodrom, a następnie został trafiony przez swojego kolegę Daniela Kirchhoffa, który nie miał szansy go ominąć. Natychmiast po incydencie pojawiły się czerwone flagi, aby zawiesić sesję i otrzymał pomoc medyczną. Mimo wysiłków lekarzy 24-latek z Idstein nie przeżył. Zginął praktycznie na miejscu od ciężkich obrażeń.
Kirchhoff został zabrany i przewieziony do kliniki w pobliżu obwodu, ponieważ miał fizyczne konsekwencje po zderzeniu z nieszczęsnym kolegą. Aktywność na torze nie została wznowiona po tym, co się stało. Nie wiadomo jeszcze, czy iw jaki sposób kontynuować finałową rundę Międzynarodowych Motocyklowych Mistrzostw Niemiec.
Langstädtler ścigał się dla F73 Academy / Werk 2 Racing Team by MCA i jeździł BMW S 1000 RR. W klasyfikacji IDM Superbike zajął dwudzieste drugie miejsce z 18 punktami. Niestety w Hockenheim wydarzyła się tragedia w sposób, który widzieliśmy już w innych dramatycznych sytuacjach.
Składamy nasze serdeczne kondolencje rodzinie, krewnym, przyjaciołom i zespołowi za ich smutną stratę.
Zdjęcie: IDM