Zespół FCC TSR Honda nigdy nie może być zespołem takim jak inne. Założona przez Teruyoshi Fujii, z poszanowaniem instrukcji swojego przyjaciela, Soichiro Honda, dała życie „TS”, akronimowi Technical Sports, pierwszemu zespołowi motocyklowemu Cała Japonia z bazą operacyjną u bram toru Suzuka. Po 60 latach, dodając w międzyczasie literę R, FCC TSR Honda kontynuuje swoją legendarną epopeję z Masakazu Fujii za kierownicą, świętując drugi tytuł mistrza świata w swojej historii. Choć niedawno zdarzył się w Suzuce Gino Rea, to z kolei gol, który nie może być taki jak wszystkie inne.
ŻUK
Symbolem TSR (Technical Sports Racing) jest karaluch. Wybór symboliczny, poparty faktami. Tak jak karaluch ma zbroję, aby wytrzymać żywioły, TSR (tym bardziej w wyścigach wytrzymałościowych) musi mieć twardą skórkę, aby wytrzymać przeciwności. W tym triumfalnym sezonie 2022 wcale ich nie zabrakło. Problem z układem wydechowym w Le Mans, który spowodował dodatkowy postój, nawet trzy razy w kolejności na Bol d’Or. Pomimo tych problemów, dążąc do oszczędności (ze wskazaniem dla zawodników, aby nie przekroczyć 13 000 okrążeń!), FCC TSR Honda dojechała do mety 24-godzinnego wyścigu Le Castellet, zapewniając sobie drugi tytuł mistrza świata w ERZ po poprzednim wyścigu Sezon 2017/2018.
GINO REA NIE MISTRZEM
Dla zespołu pierwszą myśl można skierować tylko do Gino Rea. Ponad miesiąc po tym dramatycznym wypadku w wolnym treningu Suzuki 8 godzin cała ekipa ścigała się pod hasłem „Kontynuuj walkę z Gino”. Udało mu się osiągnąć ten kamień milowy z Joshem Hookiem (drugi tytuł dla niego, ponownie z FCC TSR), Mike’em Di Meglio (pierwszym EWC, w tym samym czasie pierwszym zawodnikiem, który zdobył tytuł mistrza świata w klasie World Championship i Endurance) oraz z odwołaniem Alana Techera zastąpić niezastąpionego Gino Rea. Ten ostatni jednak, zgodnie z przepisami, nie jest oficjalnie uznawany przez pilotów za „Mistrza Świata ERZ 2022”.
CO MÓWI ROZPORZĄDZENIE
Począwszy od sezonu 2017/2018, każdy kierowca musi rywalizować w 75% wyścigów zaplanowanych w kalendarzu z tym samym zespołem, aby zostać Mistrzem Świata FIM EWC. Gino Rea ścigał się z FCC TSR Honda w Le Mans i Spa, wyraźnie nie w Bol d’Or i oczywiście w Suzuka 8 Hours. A zatem 50, a nie 75% wyścigów w kalendarzu. Po wypadku i przeniesieniu śmigłowca ratunkowego do szpitala, zgodnie z protokołem został zgłoszony Ginetto:niezdolny„w Suzuce. Dlatego nawet jeśli zakwalifikował się do wyścigu, zgodnie z regulaminem to tak, jakby nie brał udziału w 8-godzinnym weekendzie. Więc nie ma dla niego tytułu światowego.
MEDAL FIM DLA GINO REA
Biorąc pod uwagę anomalię sytuacji, obecny na Bol d’Or prezes FIM Jorge Viegas zapowiedział, że zostanie uczyniony wyjątek w tym sensie. Gino Rea w najbliższych tygodniach otrzyma złoty medal Mistrza Świata ERZ 2022. W końcu to prawda. Tym bardziej w specjalności takiej jak Endurance. Z tym samym zespołem FCC TSR Honda, który jako pierwszy zastanowił się nad swoim zawodnikiem. Zdobycie tytułu mistrza świata wraz z Gino Rea…