Mistrzostwa Świata Superbike 2023 mogą być jednymi z najlepszych w historii. Przybycie Danilo Petrucciego rozpala marzenia i entuzjazm wszystkich: fanów, ale także innych drużyn, które mogą odnieść korzyści pod względem widoczności, a tym samym atrakcyjności dla sponsorów.
Denis Sacchetti, kierownik zespołu Go Eleven, jest jednym z najmłodszych i najzdolniejszych menedżerów w Mistrzostwach Świata Superbike i chętnie zgadza się o tym rozmawiać.
Denis, co myślisz o przybyciu Danilo Petrucciego?
„Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ jest to korzystne dla całych Mistrzostw Świata Superbike. Podnosi to poziom mistrzostw, zwiększa ich prestiż, widoczność, widownię, ale jest też bardzo ważne dla młodych ludzi, bo mają z kim się porównywać, z kolarza, z którego mogą brać przykład. Wierzę, że rywalizacja z kolarzem takim jak Petrucci jest bardzo ważna dla młodych dzieciaków, które mogą się od niego wiele nauczyć”.
Jakie są różnice między oficjalnymi Ducati a drużynami satelickimi, takimi jak ty, ale prawdopodobnie także Barni?
„Jeśli chodzi o motocykle, wszyscy będziemy mieli ten sam, 2023. Zmieni się personel techniczny, różniący się od oficjalnego zespołu do niezależnych zespołów, zarówno pod względem jakości, jak i liczby. Fabryka Ducati ma najlepszych inżynierów, analityków, techników: ma wszystko na górze, a tu udaje się być stale w stu procentach, podczas gdy prywatne ekipy kiedyś miały dziewięćdziesiąt pięć, jeden osiemdziesiąt, a może nawet jeden siedemdziesiąt procent.” .
Wydaje się, że Petrucci, tytuł Niezależnego, został już przydzielony.
„Nie, nie sądzę. Z pewnością z Danilo, ale także z przybyciem Gardnera i Aegertera, będą to najlepsze niezależne mistrzostwa w historii Superbike World Championship, ale nie możemy zakładać, że ci, którzy pochodzą z MotoGP lub w każdym razie z mistrzostw świata, będą od razu dominować. Było kilku kolarzy, którzy mieli problemy szczególnie na początku. W takim razie nie możemy zapomnieć o innych młodych zawodnikach, którzy błyszczeli w tym roku, jak Axel Bassani, ale także Philipp Oettl, który ukończył Mistrzostwa Świata Superbike z wysoką notą, wygrywając Independents w Australii. Cóż, takie było i jest nasze stanowisko”.
Jak oceniasz jego 2022 rok?
„W ciągu roku bardzo się rozwinął, zarówno pod względem technicznym, jak i mentalnym. Jak powiedzieliśmy w przededniu mistrzostw, rok 2022 należało wykorzystać na przygotowania do 2023. Co do reszty, ostatni sezon był uwarunkowany serią odcinków, które trochę wszystko warunkowały. Jestem w połowie zadowolony z uzyskanych wyników, ale jednocześnie jestem pewny siebie na nowy rok”.
Ambicje na 2023 rok?
„Myślę, że poziom pierwszej piętnastki będzie bardzo wysoki, tak jak powinien być na tak ważnych Mistrzostwach Świata. Sama myśl, że możesz walczyć o zwycięstwo wśród Niezależnych, będzie wspaniałą rzeczą. Nie będzie łatwo, ale spróbujemy”.
Jonathan Rea wspaniała biografia: „In Testa” dostępna na Amazon