„Pasja, która panuje tutaj w Misano dla WDW, to wszystko, na co pracujemy, nie tylko sprzedajemy produkt, ale napędzamy tę pasję wydarzeniami takimi jak to. Brakowało nam kontaktu z fanami Ducati. To era cyfrowa, ale w Ducati uwielbiamy być trochę analogiem ”
Światowy Tydzień Ducati został oficjalnie otwarty dziś rano w Misano i Claudio Domenicali zorganizowała konferencję prasową, aby porozmawiać z mediami o tym wydarzeniu i jego znaczeniu dla firmy Borgo Panigale. Po postoju z powodu Covid, wejście na padok Marco Simoncelli i znalezienie go pełnego czerwonych motocykli było ekscytujące, z fanami Ducati z całego świata, aby podzielić się swoją pasją do „Czerwonych”.
“Jestem wdzięczny, że widzę tu tak wielu z was – Domenical zacząłja – dawno się to nie zdarzyło i to jest ekscytujące. Jesteśmy tutaj, aby uczcić naszą społeczność, świat fanów Ducati. Więc wszystko, co zamierzamy tutaj zrobić, jest dla nich. Kiedy budzimy się rano, wiemy, że mamy inną misję niż tylko sprzedaż motocykli. Chcemy tworzyć emocje, rozrywka, a nie tylko sprzedaż produktu. Wydarzenia, wyścigi, wszystko jest dla nas ważne z tego punktu widzenia. Kierowcy ścigają się na torze, a kibice mogą ich obserwować, ale z daleka. Tu jednak są one w zasięgu każdego, bo emocji trzeba doświadczyć na własnej skórze”.
Wydarzenie, które od pierwszych godzin okazuje się sukcesem.
„Również w tym roku niestety wielu fanów Ducati nie będzie mogło tu być, tak jak Chińczycy, bo Covid to wciąż problem. Ale jest nas wielu, jest ogromny tłum, ludzie uwielbiają ideę zbierania wokół ich pasji. Żyjemy w erze cyfrowej, ale nadal kochamy być analogiem. Jest to część ducha fanów Ducati, a także naszych. Jesteśmy w Motor Valley, kolebce takich firm jak Ferrari, Ducati, Lamborghini, Pagani. Najseksowniejsze firmy na świecie, a także najpiękniejsze utwory, takie jak Misano i Imola. Tutaj znajdziesz technologię, pasję”.
Ducati przeżywa złoty wiek.
„W 2021 roku Ducati przeżyło najlepszy rok w swojej historii i nawet jeśli w tym roku mamy trudności z pozyskiwaniem tylu surowców, prawdopodobnie zrobimy jeszcze lepiej. WDW to wydarzenie pomyślane z daleka, myślimy też o zrównoważonym rozwoju, do tego po raz pierwszy pokażemy publicznie MotoE. Chaz Davies testował go wczoraj i powiedział, że to bardzo fajny rower, może nawet bardziej niż SBK. Spróbowałem i po pół kilometrze zapominasz, że to motocykl elektryczny. Oczywiście nie ma dźwięku, ale jest wiele innych wyjątkowych rzeczy, którymi można się cieszyć w siodle.”
Weekend będzie obfitował w wydarzenia, a wisienką na torcie będzie Wyścig Mistrzów.
„Dzisiaj wieczorem odbędzie się wielka parada, podczas której wszyscy Ducati wkroczą na ulice Riccione, aby dostać się na imprezę dla wszystkich. Jutro odbędzie się Wyścig Mistrzów, wydarzenie, które wymyśliliśmy i które sprawia, że marzysz, z zawodnikami, którzy ścigają się w wielu kategoriach i rywalizują na torze na Panigale V4. Zobaczymy rywalizujących ze sobą naszych najlepszych kierowców, kierowców pochodzących z różnych światów, z różnych kategorii. Przejdą kwalifikacje, a potem wyścig, jakby to był prawdziwy wyścig. Potem zaczną z tej samej bazy, bo wszyscy będą mieli kompletnie fabryczny rower, tylko z wydechem i oponami typu slick i to wszystko. Michele Pirro jechał z nami w niesamowitych czasach, a potem miło będzie zobaczyć motocykle pomalowane tymi samymi grafikami, których używają zawodnicy na torze w swoich kategoriach. Jutro na siatce trzeba przyjrzeć się detalom, bo to piękne i świetnie dopracowane rowery. Wtedy te rowery zostaną zlicytowane i każdy kierowca Ducati będzie mógł je kupić”.