Po Hondzie, Yamasze, Kawasaki, Suzuki, BMW i Ducati, wyścigi World Endurance Championship 2023 powinny i mogą również powitać Aprilię wśród reprezentowanych producentów. Ta (mile widziana) wiadomość, o której rozmawiano przez ostatnie dwa miesiące, nabrała treści i wykonalności w ostatnim okresie. W tej naszej zapowiedzi możemy ujawnić początkowy pomysł na projekt, w którym RSV4 1100 po raz pierwszy byłby zaangażowany w międzynarodowe mistrzostwa pod egidą FIM.
APRILIA ZAINTERESOWANA ERZ FIM
Dla Noale’a nie byłoby to zobowiązanie”Styl MotoGP” z własnym oficjalnym zespołem, ale bezpośrednio zainteresowany homologacją nowego RSV4 1100. Z nadzieją zobaczenia jak największej liczby z nich na linii startu. To jako plan startowy na nadchodzący sezon 2023, gwarantujący wyścigowy impuls swojej hiper-sportowczyni, do tej pory ograniczonej tylko do mistrzostw krajowych.
APRILIA RSV4 1100 W WYŚCIGACH
Do tej pory Aprilia RSV4 1100 ścigała się (i wygrywała) w CIV Superbike, a od kilku lat w British Stock 1000 (Pirelli National Superstock 1000 Championship) z pewnymi sukcesami na swoim koncie. Przy zamkniętych drzwiach do homologacji w Mistrzostwach Świata Superbike, również (i przede wszystkim) z powodu zakłopotania wyrażanego przez konkurencję, znalazłby podatny grunt w FIM ERZ. Wręcz przeciwnie: już dzisiaj mógł biegać.
ZIELONE ŚWIATŁO O GODZINIE 1100 W FIM ERZ
Najbardziej uważni nie przegapią faktu, że na starcie Bol d’Or 2022 zaprezentowano silnik o pojemności 1100 cm3. Konkretnie, Ducati Panigale V4 S, należący do bardzo prywatnego zespołu, zgłosił się do klasy Experimental. Do tej pory odrzucane nawet w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, motocykle o pojemności 1100 cm3 mogą teraz ścigać się w tej konkretnej kategorii, aczkolwiek zgodnie z przepisowym prerogatywą startową, aby nie „drażnić” najwyższej klasy motocykli ERZ pod względem osiągów. Warunek wstępny, aby nie przekształcić Eksperymentalnego w klasę „prototypy„.
ZOBACZ SUPERSTOCK
Jednak intencją Aprilii jest ściganie się w klasie Superstock. Jeśli do startu w ERZ potrzebna jest homologacja motocykla zgodnie ze specyfikacjami FIM Superbike, Stock nie będzie sprawiał żadnych problemów w tym sensie. Z drugiej strony jest to klasa, która nadal jest aktywna w światowej serii tylko w Endurance i właśnie na tym etapie jest przeznaczona dla prywatnych drużyn. Pierwszym krokiem Aprilia jest obserwowanie różnych zespołów ścigających się RSV4 1100 cm3 już w 2023 r., uważne monitorowanie osiąganych wyników i wyrażanych osiągów, zagwarantowanie im wsparcia tam, gdzie to możliwe, i wreszcie (właściwie przede wszystkim) znalezienie rzeczywistość do samofinansowania poprzez marketing RSV4 w celu zaangażowania w wyścigi.
WĘZEŁ ZATWIERDZENIA
Oprócz samej Aprilii, promotor Długodystansowych Mistrzostw Świata (Discovery Sports Events) oraz kilka wpływowych osobistości z komisji CCR międzynarodowego Federmoto również podjęło działania na rzecz homologacji FIM Superstock. Z drugiej strony członkostwo Noale’a w ERZ FIM z pewnością przyniosłoby korzyści ruchowi zawodów motocykli długodystansowych. Oświecenia w tym sensie spodziewane są w nadchodzących tygodniach, prawdopodobnie ze szczegółami udanej (lub nie) homologacji przewidzianej od teraz do lutego.
DLA APRILII TO BYŁBY POWRÓT
Zainteresowanie Aprilii Mistrzostwami Świata Endurance przyciągnęło już uwagę różnych zespołów, zachwyconych pomysłem ścigania się RSV4 o pojemności 1100 cm3 w przyszłym roku. W ostatnich sezonach widzieliśmy kilka RSV4 1000 na starcie 8-godzinnego wyścigu Suzuka (z zespołem Sugai Racing Japan) oraz rok po roku w 24-godzinnym wyścigu Le Mans z zespołem Le Mans 2 Roues, dilerem Aprilii firmy Sarthe, który zaliczał również Alexa Bernardiego do swoich kierowców w edycji 2022. Należy pamiętać, że w przeszłości Aprilia startowała bezpośrednio w długodystansowych mistrzostwach świata, odnosząc zwycięstwo w klasie Stock Sport w 8-godzinnym wyścigu Suzuka w 2005 roku i zajmując czołowe miejsce w wyścigu Bol d’Or z zespołem Motociclismo Test Team. Innym razem, ale teraz Wytrzymałość powinna być ponownie aktualna w Noale…