Niezwykły klejnot technologiczny, który będzie tutaj w sprzedaży i dostępny dla każdego, oraz bardzo szybki i w świetnej formie kierowca: gra skończona. Niccolò Canepa był absolutnym bohaterem pierwszej rundy National Trophy. Uzyskał wyjątkowe czasy, bardzo zbliżone do referencyjnych WorldSBK, na Yamaha GYTR Pro, wyłącznie na torze, który wkrótce będzie produkowany w limitowanej serii 25 sztuk i sprzedawany w Yamaha ProShops.
“Jestem szczególnie dumny i zadowolony z tego, co zrobiliśmy w National Trophy – komentuje Niccolo Canepa – Projekt rozpoczął się w ostatniej chwili i nie było łatwo, nawet samo ustawienie wszystkiego: zebranie zespołu, uporządkowanie aspektów logistycznych i partyzanckich. Chłopaki wykonali niesamowitą robotę”.
Spodziewałeś się, że będziesz tak mocno kręcić?
„Od czwartkowych testów czułem się bardzo dobrze. Minęło dużo czasu, odkąd jeździłem z Pirelli i wszystko przychodziło mi łatwo. Czasy nadeszły natychmiast, motocykl jest naprawdę konkurencyjny. Kiedy dotarliśmy do Misano, nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać, ponieważ nie testowaliśmy. Ten rower zadziwił wszystkich swoimi osiągami: GYRT Pro to naprawdę piękny projekt”.
Rower jest wyjątkowy, ale pojawiłeś się w niesamowitej formie.
„To dla mnie pozytywny moment. Czuję się bardzo dobrze i również w pierwszym wyścigu Endurance World Championship mogłem pokazać się z jak najlepszej strony. Dwa lata temu złamałem nogę na początku roku, w 2022 zdjęli mi tablice i na początku było ciężko. Teraz jestem w formie. Przykro mi, że nie wziąłem udziału w CIV Superbike, ale nie udało nam się zorganizować w tym roku, mam nadzieję, że w przyszłości, kto wie”.

Na Misano pobiłeś czasy mistrzostw świata. Czy zobaczymy Cię na WorldSBK jako dziką kartę?
„W Mistrzostwach Świata pracuję jako trener zespołu Pata i GRT, ale jeśli Yamaha uzna za stosowne, abym się ścigał, byłbym dostępny i gotowy i jestem przekonany, że nie dałbym rady złe wrażenie”.
Ile wyścigów National Trophy weźmiesz udział?
„Pominę następne i zrobię ostatnie dwa sezony. Na Narodowym czułem się bardzo dobrze. Zostałem ciepło przyjęty przez innych kolarzy, którzy mnie komplementowali, ponieważ dalej podnosiłem poziom i tak już wysokiego mistrzostwa, z tak wieloma silnymi i młodymi zawodnikami w pełnym rozwoju, jak Giannini, któremu życzę przyszłości w Mistrzostwach Świata”.
Jonathan Rea wspaniała biografia: „In Testa” dostępna na Amazon
Fotka Daniego Guazzettiego