Trzecie zwycięstwo w sezonie z trzech wyścigów i szóste z rzędu, biorąc pod uwagę również te z 2022 roku. Roberto Farinelli jest prawdopodobnie jedynym włoskim kolarzem niepokonanym od prawie roku. Jego ostatnia porażka, jeśli można to tak określić, datuje się na lipiec 2022 roku, kiedy zajął drugie miejsce w Misano. Poziom National Trophy 600 jest zawsze wyższy, ale Roberto Farinelli nadal ustanawia prawo dla Kawasaki z zespołu Black Flag Motorsport.
„W Vallelunga byliśmy bardzo silni – Roberto Farinelli mówi Corsedimoto – Od piątku przeprowadziliśmy wiele testów z zespołem, mieliśmy wiele nowych rzeczy, które szef techniczny przywiózł wraz z monterem zawieszenia. Dużo podróżowaliśmy, próbując zebrać dane do analizy. W kwalifikacjach odnieśliśmy korzyści dzięki świetnemu czasowi, tracąc 4 dziesiąte miejsca do pole position w klasyfikacji generalnej CIV, a ścigamy się z firmą Dunlop, więc sprawy mają się nieco inaczej. Być może mogliśmy pojechać jeszcze trochę lepiej, ale stworzyliśmy podstawy do niedzielnego zwycięstwa. Jestem bardzo usatysfakcjonowany. Naprawdę chciałem dobrze spisać się w Vallelunga, ponieważ to półmetek, a tutaj zawsze byłem silny.„.
W tym roku twoim głównym przeciwnikiem jest Micheal Canducci, zawodnik, który intensywnie startował w World Supersport.
“Wyścig był bardzo zacięty ale wiedziałem, że przeciwnicy będą silni. Micheal Canducci ma duże doświadczenie i świetne tempo. Dało mi to ciężko, ale inni też są szybcy. Marcheluzzo spisywał się dobrze we wszystkich sesjach, a Vocino był szybki w praktyce. Ale mój zespół wykonał super robotę i przywieźliśmy do domu trzecie zwycięstwo z trzech wyścigów. Serdecznie dziękuję całemu zespołowi, wszystkim, którzy mnie wspierają i sprawiają, że jest to możliwe. Teraz mamy ponad miesiąc wolnego i to mi zajmuje, bo mam bardzo napięty okres. Następnie wrócimy na tor w Misano pod koniec lipca”.
Agencja Fotograficzna Bonora