Nadchodzą złe wieści dotyczące Tima Gajsera, aktualnego mistrza MXGP. Wypadek na Internazionale d’Italia w rzeczywistości doprowadził do kontuzji prawej kości udowej. Podejrzenie urazu zostało dziś potwierdzone przez zespół HRC, który również podkreślił potrzebę interwencji w celu jego naprawienia. Dopiero po tym zostaną ustalone czasy regeneracji, ale obrona tytułu w Motocrossowych Mistrzostwach Świata jest już pod górkę. Tak naprawdę sezon 2023 zaczyna się 12 marca… Kompletny kalendarz.
„Mam nadzieję, że Timowi Gajserowi nic się nie stało po tej strasznej katastrofie”. W ten sposób Mattia Guadagnini skomentował w mediach społecznościowych to, co wydarzyło się w miniony weekend w Arco di Trento. Spotkanie, które Gajser wykorzystał na rozgrzewkę przed Mistrzostwami Świata MXGP 2023, rokiem obrony piątego tytułu, który właśnie zdobył. Ale oto nieoczekiwany incydent: chorąży HRC został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie kontrola przypadku ujawniła złamanie, po którym nastąpi operacja.
Dziwny paralelizm z tym, co stało się w 2022 roku z Jeffreyem Herlingsem. W rzeczywistości przypominamy sobie, że w zeszłym roku kontuzja przed rozpoczęciem sezonu znokautowała ówczesnego mistrza MXGP. Następnie holenderski as z KTM został zmuszony do opuszczenia całych Mistrzostw Świata, tym samym od razu żegnając się z obroną mistrzostw motocrossowych. Teraz wraca do formy, podczas gdy mistrz Słowenii ma kłopoty. Head-to-head wydaje się być przełożony, zobaczymy na jak długo.
Zdjęcie: HRC MXGP