Maggiora Park nie zawodzi, jeśli chodzi o emocje włoskiego motocrossu. Na przykład Alessandro Lupino dobrze o tym wie, któremu udaje się ponownie ryczeć w MX1 dwa lata po ostatnim razie, co również daje Becie historyczny wynik. Valerio Lata opiekuje się MX2, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w karierze w mistrzostwach Prestige, a teraz także posiadacz czerwonej tablicy. Jeśli chodzi o kategorię kobiet, prawą łapę ma Kiara Fontanesi, która pokonuje panującą mistrzynię Włoch i świata Nancy van de Ven. Mistrzostwa Włoch Prestige 24MX – Borilli Pro Series powracają w następny weekend z 125 i Feminine w Citta di Castello. Spotkanie mistrzostw mężczyzn MX1-MX2 zaplanowano na 13 i 14 maja w Fermo.
MX1: powrót Lupino
Alberto Forato utrzymuje czerwoną tablicę z 4. miejscem, pomimo wycofania się z powodu problemu technicznego w wyścigu 1 (skok łańcuchowy). Nie zabrakło jednak potyczek z tym, co okazało się bohaterem weekendu. Alessandro Lupino jest teraz na dobrej drodze, a druga runda mistrzostw Włoch to potwierdza. Zwycięstwo w pierwszym biegu przed Simone Croci, znakomity na starcie, zanim został dogoniony i zamykając 2. miejsce, ze Szwajcarem Kevinem Brumannem 3. na Filippo Zonta. Emanuele Alberio pokonuje Davida Philippaertsa w walce o piąte miejsce, a Edoardo Bersanelli jest najlepszym Fastem na dziewiątej pozycji. W wyścigu 2 to ten ostatni oddał strzał do dziury, ale Lupino, Forato, Croci i Arminas Jasikonis nie pozwolili mu odejść, nawet jeśli popełnił kilka błędów i stracił grunt pod nogami.

W końcu pojedynek z pierwszego wyścigu powraca, tym razem do końca iz wygraną Forato. Lupino jest drugi na Brumann i Croci, pierwszą piątkę uzupełnia Stefano Pezzuto, a pierwszym z Fastów jest Yuri Pasqualini, dziewiąty. To aż nadto, by Lupino mógł triumfalnie powrócić w mistrzostwach Prestiżu dwa lata po ostatnim razie. Święto również dla Bety, to pierwszy sukces od powrotu do wyścigów motocrossowych! Simone Croci i Kevin Brumann uzupełniają podium w klasyfikacji generalnej, Alberto Forato jest 4. i nadal prowadzi, nawet jeśli ma znacznie mniejszą przewagę nad Lupino. Szybkie podium z Yuri Pasqualinim, który wygrywa i zabiera czerwony talerz, 2. jest Edoardo Bersanelli, 3. Marco Lolli. W 300 Jimmy De Nicola powtarza sukces Mantui przed Gianlucą Nebbią i Alessio Bonettą.
MX2: Pierwsza Lata
Podwójne zwycięstwo i czerwona tablica w Maggiora, nie można było lepiej odnieść pierwszego sukcesu we włoskim MX. Valerio Lata miał coś ekstra w weekend, który właśnie się zakończył i udowodnił to w obu biegach. W wyścigu 1 początkowo wygląda to na pojedynek z Francuzem Alexisem Fueri, zanim Włoch w ziarnach ustawia biegi i dosłownie startuje. Na koniec Cornelius Toendel wrócił na podium, w końcu zajmując drugie miejsce od Francuza, za nim uplasowali się Cas Valk i Ferruccio Zanchi, który powrócił po początku do zapomnienia, a na koniec Andrea Zanotti był szósty i pierwszy z Fastów.

Przejdźmy do Wyścigu 2: Fueri próbuje ponownie, on również strzela do dziury i udaje mu się utrzymać prowadzenie przez mniej więcej połowę wyścigu. Za nimi Valk, Jan Pancar i spokojna Lata, aż do kliku i zmiany tempa. Włoch naprawdę nie walczy, wciąż jest zwycięzcą, podczas gdy Fueri jest drugi w zaciekłym Pancar, a Alessandro Manucci, 12., jest najlepszym z Fastów. Klasyfikacja ogólna, w której wyraźnie widać wyraźne zwycięstwo Valerio Laty nad Alexisem Fueri i Corneliusem Toendelem, P5 dla panującego mistrza Jana Pancara. Alessandro Manucci wygrywa Fast i wzmacnia czerwony talerz przed Lorenzo Cortim i Matteo Russi.

Kobieta MX: Fontanesi nie walczy
Włoski weekend o zdecydowanie światowym smaku. Wystarczy spojrzeć na cztery nazwiska dowodzące na końcu etapu w Maggiora, wszystkie bohaterki Mistrzostw Świata Kobiet MX. Począwszy od Kiary Fontanesi, królowej obu biegów rozegranych w miniony weekend. Kierowca Gas Gas – Fiamme Oro był głównym bohaterem wraz z Nancy Van De Ven, jednak udało mu się pokonać aktualnego mistrza w obu wyścigach i tym samym przedłużyć klasyfikację generalną. Trzecie miejsce zajęła Lynn Valk, która wyprzedziła Giorgię Blasigh, 4. i bohaterkę świetnych startów, oraz 5. Giorgię Montini.
Zdjęcie na okładce: Ruggero Visigalli