Kierowca testowy Yamaha odbiera satysfakcję z kierowania zmianą. Cal Crutchlow umieszcza swoją łapę w popołudniowej sesji, która rozpoczęła się na mokrym torze, a następnie poprawiła się. Zręczna gra w finale nagradza go, pozwalając mu zamknąć się przed wszystkimi. Okazuje się, że jest to zwycięski ruch, o czym świadczą Pecco Bagnaia, Alex Marquez i Jack Miller za kierownicą, również na suchych oponach założonych w ostatnich minutach. Czasy są jednak wysokie w porównaniu do rana, łączny ranking pozostaje bez zmian. A to nie jest dobra wiadomość ani dla Bagnai, ani dla Aleixa Espargaro w przypadku złej pogody… Czasy i wiadomości, pamiętające wszystkie czasy GP.
Dowolna praktyka 2
Po 1 FP Pol Espargaro padł karą: skończony lekko poza trasą, wrócił w dość garibaldyjski sposób, ryzykując bałagan z Johannem Zarco, który zamiast tego uniknął go wąsem. W tym celu zostanie zdegradowany o trzy pola w siatce. Sesja zaczyna się bardzo późno z powodu silnej ulewy, która pojawiła się podczas wolnych treningów Moto2. Tor jest wciąż mokry, prawie wszyscy zawodnicy zaczynają od podwójnego średniego deszczu, z wyjątkiem Rinsa, który ma miękki tył. To ważny zwrot dla Quartararo, zwłaszcza po katastrofie w Tajlandii, podczas gdy Morbidelli, który latał jako dowódca w tych warunkach, zaczyna z najlepszej strony. Ale także bohater długiego off-piste bez konsekwencji.
Testy aerodynamiczne i podwozia są kontynuowane w Hondzie pod okiem Marca Marqueza, który i tak przez długi czas pozostaje w czołówce rankingów. Warunki nadal się poprawiają, jednak nawet czasy są skrócone, ale nie na tyle, aby osiągnąć punkty odniesienia pierwszego wolnego treningu (o około 10 sekund niższe). Sześć minut przed końcem Bezzecchi i Alex Marquez jako pierwsi próbują slicków, a za nimi Miller, Bagnaia, Nagashima, Crutchlow, Pol Espargaro. Hazard, który nagradza, kierowca testowy Yamahy odbiera satysfakcję z ukończenia drugiej wolnej sesji treningowej na szczycie w Sepang, a następnie dwóch czerwonych i Alexa Marqueza.
Crutchlow na szczycie, czasy

Połączony ranking

Zdjęcie: Valter Magatti