Nawet Sachsenring, talizman Marca Marqueza na papierze, okazuje się koszmarem. Trzy wypadki kierowcy Hondy w dwóch sesjach kwalifikacyjnych i siódme miejsce na starcie, co wyraźnie go nie satysfakcjonuje. Nie jako jedyny miał wypadek w tych dwóch sesjach, podczas gdy Francesco Bagnaia również zajął pole position na niemieckim torze, co było jego trzecim z rzędu zwycięstwem w kwalifikacjach. Kronika dwóch rund MotoGP.
P1: Rada Millera
„Sucha linia” powstaje po ulewnym deszczu w poprzednich rundach i zatrzymana podczas treningu swobodnego MotoGP. Jednak potrzeba dużo uwagi, jest wiele miejsc, które są jeszcze wilgotne z nawet szczególnie mokrymi plamami, ryzyko jest tuż za rogiem. W tej pierwszej sesji kwalifikacyjnej nie brakuje niespodziewanych nazwisk: Marc Marquez, Binder, trzy Aprilie, żeby wymienić tylko kilka. Jednak po kilku minutach dochodzi do kolejnego zderzenia, tym razem o godzinie 13, dla Marqueza, który nawet nie traci czasu na pozostawienie motocykla w żwirze: numer 93 w rzeczywistości wstaje, biegnie sprintem i natychmiast wraca do garażu, aby uruchom ponownie z drugim RC-V . Tymczasem Vinales i Binder kładą łapę, ale to nie wszystko: chorąży KTM, pod naciskiem kolegi z zespołu, Jacka Millera, jest przekonany i odważy się użyć slicków. Zarówno dla niego, jak i dla wielokrotnego mistrza Hondy, który dokonuje tego samego wyboru, okaże się to słusznym posunięciem, biorąc pod uwagę, że w ten sposób zajmują Q2.

P2: Marquez, co za katastrofa
Warunki na torze stale się poprawiają, wszyscy zawodnicy MotoGP od razu ruszają do akcji na suchej, podwójnej miękkiej nawierzchni. Ale oto kolejny problem Marca Marqueza, tym razem highside na zakręcie 13! #93 trochę utyka i nie ma już zdrowych motocykli… Ale wciąż udaje mu się sprowadzić drugiego RC-V z powrotem do garażu. W tym samym momencie jesteśmy świadkami kolejnego lotu, tym razem Bezzecchiego, który również natychmiast wstał i rozpoczął sprint na bok prostej, aby wrócić do garażu, natychmiast ponownie startując. Jaka szkoda, Johann Zarco, bardzo szybki przed kraksą pod wodospadem w ostatnich sekundach, ale Marc Marquez wciąż ląduje na ziemi! Trzy kraksy w dwóch sesjach, co za katastrofa… Żółte flagi i pożegnanie z próbami Mariniego, Bezzecchiego, Martina, pozostawiając Bagnaię na pole position na Sachsenring.

Źródło zdjęcia: motogp.com