Weekend Le Mans MotoGP nie otwiera się pod szyldem Ducati, ale marka Emilian może wkrótce zostać liderem rynku. W centrum uwagi znajduje się Marco Bezzecchi, coraz szybszy i bardziej stały, co może być częścią efektu domina siodełek. Wiele zależy od tego, co stanie się w Yamasze z miejscem Franco Morbidelliego. Jeździec VR46 Academy jest w równowadze, a producent Iwata skupił się już na dwóch młodych jeźdźcach.
Hipoteza Toprak-MotoGP dobiegła końca
Chociaż Franco Morbidelli zrobił kilka kroków naprzód, Yamaha YZR-M1 nadal ma oczywiste problemy techniczne. Fabio Quartararo, z wyjątkiem Argentyny, udaje się go wyprzedzić, a wielu stawia na to, że Włoch-Brazylijczyk wkrótce odejdzie. Jak donosi „La Gazzetta dello Sport”, Yamaha definitywnie odłożyłaby na półkę tor Toprak Razgatlioglu. Czasy uzyskane w teście w Jerez są zbyt dalekie od oczekiwań najwyższego kierownictwa Iwaty. Hipoteza Alonso Lopeza, dziś w Moto2 z SpeedUp, który nie powtarza 2022 roku, również się oddala.
Yamaha obstawia Martina i Bezzecchiego
Lin Jarvis skupiłby się na Jorge Martinie, nawet jeśli urodzony w Madrycie wcale nie wydaje się przekonany do opuszczenia marki Ducati. Urodzony w Madrycie, wspomagany przez menedżera Alberta Valerę, doskonale zdaje sobie sprawę, że Desmosedici GP jest obecnie najbardziej konkurencyjnym i kompletnym motocyklem, czego Yamaha nie może mu w tej chwili zagwarantować. M1 nadal cierpi z powodu problemów z maksymalną prędkością, pomimo niewielkiego postępu dokonanego na silniku, ale aerodynamika też nie jest najlepsza. Do tego stopnia, że nawet Fabio Quartararo może myśleć o nieprzedłużeniu współpracy z japońskim producentem po 2024 roku. Jednak jeden z uczniów Valentino Rossiego jest epicentrum rynku kolarzy: Marco Bezzecchi.
Zarco w stronę Superbike’a?
Zawodnik Romagna z zespołu Mooney VR46 otworzył sezon MotoGP podium w Portimao, kolejnym podium w wyścigu sprinterskim Termas, a dzień później odniósł zwycięstwo. Yamaha lubi Bezzecchiego, ale Borgo Panigale chce go zamknąć, promując go do Pramaca w 2024 roku z oficjalnym traktowaniem. W tym momencie Johann Zarco zostałby poświęcony iw tym momencie mógłby przesiąść się na Superbike. Z Marco w Pramac, Franco Morbidelli mógł zatem przybyć wraz z Lucą Marini w VR46. Pozostając na rynku kierowców, ceny Tony’ego Arbolino rosną, mając pole position do zastąpienia Fabio Di Giannantonio w Gresini od przyszłego roku.
Foto: Zespół wyścigowy Mooney VR46