Fabio Quartararo i Yamaha również nie widzą światełka w tunelu na Sachsenring. Kolejny fatalny weekend dla Francuza, który w zeszłym roku wygrał w Niemczech i umocnił swoją pozycję lidera w tabeli. Rok później wszystko się zmieniło i dziś finiszował dopiero na trzynastym miejscu, również za swoim kolegą z drużyny Franco Morbidellim. Niewłaściwy wybór zamontowania miękkiej opony z tyłu również ma duże znaczenie, ale w żadnym wypadku nie osiągnąłby ważnego wyniku.
MotoGP, Quartararo zachęca Yamahę do poprawy
Quartararo zaprezentował się przed mikrofonami Sky Sport MotoGP ze swoim zwykłym rozczarowaniem, niestety: „Próbowaliśmy czegoś, montując miękkie opony, ponieważ ukończenie 10. czy 13. miejsca to dla mnie to samo. Ten wybór poszedł bardzo źle. Uzyskanie takich wyników nie sprawia mi radości, to bardzo trudna sytuacja. Na tej miękkiej oponie wygrałem w 2022 roku, w tym roku wyścig był szybszy o 20 sekund. Dokonaliśmy tego wyboru, aby zrobić coś innego, ponieważ jeśli robimy to samo co inni, wiemy, że wszędzie mamy kłopoty„.
Nieuniknione jest mówienie o problemach Yamahy z wiedzą, jak reagować w trudnych chwilach: „Od dłuższego czasu powtarzam swoje problemy. Mocno naciskamy na Japończyków, którzy mają nieco wolniejszą mentalność niż Europejczycy. Staramy się znaleźć rozwiązanie szybciej, my i oni dokładnie wiemy, gdzie jest duży problem i nie musimy pracować nad niczym innym„.
Fabio chwali Marca Marqueza
Podobnie jak Quartararo, Marc Marquez również przechodzi przez zdecydowanie skomplikowany okres. Hiszpan zdecydował się nawet nie startować na torze Sachsenring po tym, jak podczas rozgrzewki był bohaterem piątej kraksy weekendu.
Zawodnik Monster Energy Yamaha tak skomentował Marqueza: „Marc miał wiele problemów od 2020 roku, dla mnie pozostaje najsilniejszy ze wszystkich. Łączy nas to, że borykamy się z naszymi rowerami. Zawsze jesteśmy na krawędzi, rozumiem to. Psychicznie wciąż jest najsilniejszy, zawsze upada i podnosi się, ale przychodzi moment, kiedy zostajesz zraniony. Pochwalam go za to, co robi„.
Zdjęcie: Yamaha Racing