Pol Espargaró małymi krokami zbliża się do padoku MotoGP. W Mugello i Sachsenring otrzymał wyraźną odmowę od lekarzy, w Assen był w boksach KTM, aby uważnie obserwować pracę zespołu. Czeka na powrót na siodło swojego RC16 w pierwszych dniach sierpnia, kiedy to po wakacyjnej przerwie zatrzyma się na Silverstone. Wypadek, któremu zaradził w FP2 w Portimao, kosztował go bardzo dużo i niewykluczone, że jego kariera również jest zagrożona.
Ostatnie następstwa kontuzji
To był jeden z najbardziej wyczekiwanych powrotów, nawet jeśli nie zrobił tego tak, jak by sobie tego życzył. Pol Espargaró wraca do gry po strasznym wypadku w Algarve, ale jest jeszcze za wcześnie, by znów zobaczyć go w akcji. Stłuczenie płuc, złamania kręgów, szyjki macicy i szczęki, uszkodzenia uszu… to nie byle co. Mówi, że praktycznie wyzdrowiał, ale potrzebuje zgody lekarzy, która nie dotarła nawet na holenderskiego GP. Powrót do zdrowia był wolniejszy niż oczekiwano, głównie z powodu problemów z kręgiem ocierającym się o rdzeń kręgowy. “Myśleliśmy o powrocie do Niemiec, ale ostatnie prześwietlenie wykazało problem z plecami. Charte poradził mi, żebym nie biegał„.
Zawodnik zespołu GasGas Tech3 przeżył najbardziej skomplikowany moment w swojej karierze i zniósł rozdzierający ból, wspierany jedynie ciepłem rodziny. Nie przegapiłem wielu wiadomości od fanów, nawet jeśli w mediach społecznościowych unikał opowiadania o każdym szczególe kontuzji. “Starałem się nie udostępniać zbyt wiele w sieci, to wszystko było bardzo smutne. Było bardzo ciężko, bardzo cierpiałam i nie sądziłam, że zniosę tyle bólu… Schudłam osiem kilo, nie poznałam siebie w lustrze„.
Przyszłość Pol Espargaró w MotoGP
Wakacyjna przerwa pomoże mu odzyskać siły i wreszcie zadebiutować w siodle KTM po dwóch bardzo trudnych sezonach MotoGP z Hondą. To będzie osobisty papierek lakmusowy, świadomość, że hipoteza wycofania się z wyścigów jest tuż za rogiem, jeśli sytuacja nie wróci przynajmniej do poprzednich poziomów. Pedro Acosta łapie od tyłu, dla standardowego okaziciela z Granollers drzwi kierowcy testowego już się otworzyły w najgorszym przypadku. “Mam dwuletni kontrakt. Byłem kontuzjowany i nie myślałem o tym. KTM nie jest dla mnie zespołem, ale rodziną – dodał Pol Espargaró –. To moi przyjaciele, mówimy z całą szczerością. Na razie moim celem jest powrót, uzyskanie wyników i pokazanie im, że muszę kontynuować. Jeśli nie uzyskam dobrych wyników lub nie udowodnię, że nie zasługuję na to, by tu być, z przyjemnością ustąpię i pozwolę młodszemu jeźdźcowi zająć moje miejsce.„.
Zdjęcie: MotoGP.com