Formuła 1 i MotoGP odbywają się na przemian w weekendy w tym finale sezonu 2022, a Mistrzostwa Świata wylądowały na torze Phillip Island trzy lata po ostatniej edycji. Pecco Bagnaia przyjeżdża jako faworyt do Australii, po imponujących wynikach osiągniętych do tej pory przez Assen, z czterema zwycięstwami z rzędu i dwoma miejscami na podium, a także wycofaniem się z Motegi na ostatnim okrążeniu, próbując wyprzedzić Fabio Quartararo. Jednak Francuz Yamahy, mimo że jest pod presją, nie zamierza się poddawać, z drugiej strony wciąż jest na szczycie tabeli z dwoma punktami przewagi nad Piemontem z Ducati.
Melandri stawia na Quartararo
W przededniu GP Australii Marco Melandri stawia na weekendowego mistrza Yamahy. „Moim zdaniem Fabio Quartararo na tym okrążeniu wyciąga głowę z piasku„, powiedział były zawodnik MotoGP i Superbike podczas sesji na żywo na Instagramie z Davide Valsecchi. “Historycznie, Ducati MotoGP nigdy nie radziło sobie zbyt dobrze na Phillip Island, jest długa prosta, na której wykorzystuje się całą moc, ale jest też boczny wiatr i czasami nawet na szóstym biegu trzeba spuścić powietrze z silnika. Jest duża odległość, tak wiele zakrętów do połączenia, Yamaha będzie szybka. Wydaje się, że wszyscy faworyzują Pecco Bagnaię, na torze jest osiem Ducati, ale nie należy lekceważyć Quartararo, bo nie ma nic do stracenia“.
Marquez prawdopodobnie „obcy”, Morbidelli w kryzysie
Wśród możliwych niespodzianek rundy MotoGP w Australii może być Marc Marquez, świeżo upieczony z 5. i 4. miejsca w ostatnich dwóch wyścigach, najlepszy zawodnik marki Honda. “Uważaj na Marqueza, tor skręca w lewo, boli go prawa ręka i zawsze się boi“, podkreślił Marco Melandri. Trudne do sporządzenia prognozy, ale wszystko wskazuje na to, że Fabio Quartararo ma referencje i idealne warunki do odzyskania sił po ciosie Burirama. “Ducati może jechać szybko, nawet Mugello nie jest torem Ducati ze wszystkimi długimi, długimi zakrętami, ale zawsze są przerażające. Aprilia ma mały i poręczny rower, który może dobrze sobie radzić, nie znam KTM… Binder też może być niespodzianką. Ale Quartararo nie ma nic do stracenia i dlatego radzi sobie dobrze“.
Trudne przeznaczenie Włocha Franco Morbidelli, który zbliża się do katastrofalnego bilansu sezonowego:Jest w czarnym kryzysie, tylko on zna prawdziwy powód – podsumował Melandri -. Musi być przynajmniej blisko Quartararo jak na swój poziom, jego talent jest taki, naprawdę szkoda”. Jego kontrakt wygasa pod koniec następnego sezonu MotoGP i potrzebny będzie punkt zwrotny, aby uniknąć ryzyka wypadnięcia z gry.