Powrót Marca Marqueza do akcji nie zaczyna się dobrze. Z pewnością obyłoby się bez wypadku podczas pierwszych testów MotoGP w Le Mans. Na szczęście obyło się bez konsekwencji, poza lekko wściekłym motocyklem samego Marqueza, który natychmiast wrócił do garażu na piechotę, a następnie wystartował drugim motocyklem. Jak przebiegła pierwsza sesja MotoGP na torze Bugatti Circuit? Czasy i wiadomości.
MotoGP udowodnij 1
Wspominamy powrót Danilo Petrucciego, zastępującego tego pierwszorzędnego GP w pracy z kilkoma testami (aerodynamika, nowe podwozie…), ale nie bez problemów. Na przykład nieoczekiwany wypadek Marca Marqueza na 11. zakręcie, z pewnymi uszkodzeniami RC-V. Spowolnienie w pracach, biorąc pod uwagę, że Marquez już zapowiedział, że musi nadrobić testy w Jerez, które opuścił z powodu kontuzji, ogólnie mówił o podwoziu KALEX. To nie jedyny problem: mamy również ewidentny „biały dym” w Hondzie Takaaki Nakagami, który początkowo nawet tego nie zauważa, a potem w końcu zatrzymuje się.

W protokole znajduje się również kraksa Fabio Di Giannantonio,
Ranking
AKTUALIZACJA