Od początku kwietnia Dan Rossomondo, po wieloletnim doświadczeniu zdobytym w NBA, pełni funkcję Chief Commercial Officer MotoGP. Postać, którą Dorna Sports wybrała, aby wyhodować mistrzostwa świata na poziomie komercyjnym. Istnieje wielka ciekawość, aby zobaczyć, co będzie w stanie zrobić, aby ulepszyć produkt.
Carmelo Ezpeleta wielokrotnie powtarzał, że chce naśladować F1, która w ostatnich latach odnosi jeszcze większe sukcesy, mimo wyścigów z pewnością mniej emocjonujących niż MotoGP. Najwyraźniej Liberty Media lepiej wiedziała, jak sprzedać swój produkt.
Dan Rossomondo i rozwój MotoGP
Wywiad przeprowadził MarkaRossomondo wyjaśnił, z czym ma do czynienia w roli dyrektora handlowego: „Moja praca ma dwie gałęzie. Z jednej strony zdobywanie większej liczby fanów, a także utrzymywanie tych, których już mamy. Dbam również o działalność komercyjną: więcej sponsorów, lepszy zasięg telewizyjny, więcej licencji. To błędne koło, więcej fanów to więcej biznesu. To jest moje zadanie„.
Amerykański menedżer próbował wytłumaczyć, w jaki sposób zamierza osiągnąć cel, jakim jest zwiększenie liczby fanów MotoGP: „Trzeba przejść proces edukacyjny, zwłaszcza na niektórych rynkach. Stany Zjednoczone są jednym z nich. Musisz pokazać ludziom, jak ekscytujący jest ten sport. Jak dziś budować sport? Tarcie, emocje, prędkość, adrenalina, niespodzianki… To są rzeczy, które ma MotoGP i jesteśmy na dobrej pozycji, aby zrobić coś wielkiego„.
Rossomondo widzi ogromny potencjał wzrostu, nawet jeśli jest kilka rzeczy, które należy zmienić, aby w pełni się ujawnił: „Problemem jest komunikacja, dotarcie do ludzi za pośrednictwem tradycyjnych mediów i większa praca z naszymi kanałami. Trzeba przełamać barierę sportu, nie iść tylko w jednym kierunku, ale być częścią kultury, którą pasjonują się ludzie. W ten sposób chcemy to zrobić, nawet jeśli nie jest to proste„.
Więcej wyścigów w Stanach Zjednoczonych w kalendarzu
Wraz z amerykańską firmą Liberty Media, F1 mocno skupiła się na Stanach Zjednoczonych i ten wybór przynosi rezultaty. Dyrektor handlowy MotoGP uważa, że to krok naprzód:Stany Zjednoczone są bardzo ważnym rynkiem, ponieważ stanowią centrum świata. Dzięki MotoGP możemy nawiązać kontakt z młodymi ludźmi. Mamy tam wyścig, ale chcemy więcej. Potrzebujemy więcej obwodów i rozmawiamy z ludźmi o budowaniu ich więcej„.
Rossomondo chce więcej Grand Prix w USA, gdzie jedyny w kalendarzu odbywa się w Austin w Teksasie. Formuła 1 ma trzy w 2023 roku: Austin, Miami i Las Vegas. Zobaczymy, gdzie wylądują Mistrzostwa Świata w przyszłości. W przeszłości ścigano się nim na historycznych torach, takich jak Laguna Seca i Indianapolis.
Z pewnością rynek amerykański jest kluczowy dla MotoGP i celem jest przyciągnięcie stamtąd większej liczby fanów. Nowy dyrektor handlowy jest zaangażowany w tę misję i planuje w przyszłości organizować więcej wyścigów w Stanach. Jak długo to zajmie?
Zdjęcie: MotoGP.com
