Z jednej strony satysfakcja z zamknięcia przed sobą, z drugiej konsekwencje popołudniowego wypadku. Jorge Martin w rzeczywistości przeżył drugi dzień testów na Sepang z dwoma twarzami i to nie z powodu deszczu, który z pewnością skomplikował programy wszystkich zespołów MotoGP. Ducati dyktują tempo od dwóch dni, tym razem z rąk Hiszpana z Pramac, ale kraksa na zakręcie 7 nie jest do końca dobrą wiadomością. Martin, szybko przebadany w Centrum Medycznym, już wziął pod uwagę, że jutro może nie być dokładnie na szczycie. Ale małe zmiany, Ducati już próbują zastraszyć resztę siatki. A mistrz świata Moto3 mógł też wymyślić kilka sztuczek dla fabrycznego duetu…
„Spaliłem sobie rękę”
W ten sposób Jorge Martin definiuje obecną sytuację. Nie tylko haczyk. “To naprawdę boli” przyznał hiszpańskiego kolarza motogp.com pod koniec dnia. Ale numer 89 ma nadzieję być lepszy trzeciego i ostatniego dnia oficjalnych testów na malezyjskim torze. „Mam nadzieję, że mogę biegać bez odczuwania bólu” w rzeczywistości zadeklarował Martin. „Szkoda tego wypadku pod koniec dnia, ale to się zdarza”. Mały negatywny aspekt, który jednak nie wpływa zbytnio na jego zaufanie do swoich środków, o czym ma nadzieję, że już zapomniał na jutro. Przypomnijmy, lider tabeli z najlepszym czasem o około jedną dziesiątą na Aprilii dosiadanej przez Miguela Oliveirę. Pozostało pół dnia na dalszą poprawę, ale deszcz krystalizował wyniki.
Marcin już wystartował
„Jestem zadowolony z czasów, które osiągnęliśmy. Byłem w 100% konsekwentny i szybki bez pchania, dobrze czuję się w siodle.” To tylko testy, ale już są doskonałymi znakami dla zawodnika Ducati Pramac, który w związku z tym wystartował prawą nogą. Dla niego również, podobnie jak dla pozostałych trzech facetów z GP23, nie brakowało testów. Dziś w szczególności większość zespołów skupiła się na aerodynamice. „Próbowaliśmy różnych owiewek” powiedział Marcin. Ostatni test standardowej wersji zakończył się jednak jesienią, więc nie był w stanie zebrać tyle, ile by chciał. „Jestem szybki z nową wersją” podkreślił. „Jednak jutro zobaczymy, jak zrozumieć różnice i który z nich jest najlepszy”.
Źródło zdjęcia: motogp.com