Enea Bastianini nie jest zachwycona pierwszym z dwóch dni testów MotoGP w Portimao. Nowy zawodnik oficjalnej ekipy Ducati miał problemy techniczne i również uległ wypadkowi.
Dostał dopiero 17. czas z różnicą 1″ 238 od swojego kolegi z drużyny Francesco Bagnaia, ale nie wykonał ataku czasowego. Ta luka w dzisiejszym rankingu nie mówi prawdy o jego poziomie konkurencyjności. Jego tempo wcale nie jest złe, a do rozpoczęcia mistrzostw, zaplanowanych w Portugalii na weekend 24-26 marca, pozostało jeszcze trochę czasu na zrobienie postępów.
MotoGP, test Portimao: komentarze Bastianiniego
Bastianini pod koniec tego dnia 1 testów w Portimao przemówił w ten sposób do mikrofonów SkySport MotoGP: “Ten dzień nie był dla nas najlepszy. Nie wystartowaliśmy dzisiaj dobrze, ponieważ mieliśmy mały problem z obydwoma motocyklami i dlatego rano utknęliśmy trochę w garażu. Po południu próbowałem jechać na używanych oponach, żeby zobaczyć, jakie mam tempo. Nie było źle, ale nie dorównywało najlepszym. Jutro musimy zrobić krok do przodu„.
Naciskany na charakter problemu, który powstrzymał go rano, kolarz z Romanii nie podał szczegółów, ale zapewnił, że nie jest to coś poważnego:Bardzo trywialny problem, który nas ograniczał, absolutnie nie ma się czym martwić„.
Ducati, Enea jeszcze nie wybrała owiewek
Bastianini potwierdził, że nie przeprowadził ataku czasowego, co jest dla niego ważne, biorąc pod uwagę, że kwalifikacje często były jego słabym punktem:Niestety nie udało mi się założyć żadnych średnich ani miękkich opon – wyjaśnia – bo rozbiłem się w zakręcie 4. Ale dziś dopiero pierwszy dzień i jutro na pewno możemy pracować trochę lepiej. Miejmy nadzieję, że będziemy mieli więcej szczęścia„.
Jutro będzie ważny dzień, aby poczynić postępy, a także podjąć decyzję w sprawie owiewek Ducati, które będą używane w nowym sezonie MotoGP:W tej chwili jestem bardziej skłonny użyć owiewki ewolucyjnej z 2022 roku, ale jutro spróbujemy ponownie tego, co nazywamy Vascone w Ducati. Zobaczymy, czy moje wrażenia się zmienią„.
Zdjęcie: Ducati