Casey Stoner wylądował we Włoszech w ostatnich dniach, po czym skierował się do Szwajcarii i ostatecznie na „Goodwood Festival on Speed”, gdzie wrócił na siodło swojego ukochanego Desmosedici i mówił o obecnej supremacji MotoGP i Ducati. Australijska legenda była jedynym jeźdźcem, który zdobył tytuł mistrza świata na Rossa di Borgo Panigale przed Francesco Bagnaią. Jego ostatnia wizyta na padoku sięga GP Australii w 2022 roku, gdzie dziesięć lat po przejściu na emeryturę ukończył honorowe okrążenie.
Stoner przeciwko MotoGP Sprint
Dwukrotny mistrz świata odrzuca nowy format MotoGP, który kosztował wiele kontuzji w pierwszych ośmiu wyścigach, być może nawet zbyt wiele. “Nie lubię wyścigów sprinterskich. Połowa grupy nie dociera nawet do pola startowego, bo każdy musi przecisnąć się przez limit i to w jak najkrótszym czasie„. 37-letni Casey Stoner odnosi się do faktu, że 13 z 22 kierowców doznało już kontuzji lub doznało fizycznych konsekwencji w pierwszej połowie sezonu.
Ze względu na swoje doświadczenie, mógłby być wartością dodaną w Mistrzostwach Świata, mówi, że jest chętny do odegrania centralnej roli w Dornie, ale tylko pod pewnymi warunkami. “Nie chciałbym znaleźć się w sytuacji, w której zostałbym wykorzystany jako rzecznik, a następnie uciszony. Wolę sprawiać kłopoty niż być obcym – powiedział Speedweek.com -. Gdybym miał wystarczającą moc, dokonałbym dużych zmian„.
Stoner nigdy nie żałował swojego pożegnania z MotoGP, światem bardzo różniącym się od jego charakteru, który nie był w stanie wytrzymać presji. Musiał też zmagać się z chorobami fizycznymi i psychicznymi, cierpiał na chroniczne zmęczenie i niepokój, który został zdiagnozowany dopiero później. Podczas wizyty w Anglii powtórzył swoją słuszną decyzję: „Tęskniłem za ludźmi, ale nie za mistrzostwami. Wszyscy wiedzą, jakie mam problemy z ligą i co mi się podoba, a co nie„.
Marzenie o innym mistrzostwie
W dalszym ciągu śledzi wyścigi w telewizji i nie omieszka krytykować nowego wyglądu mistrzostw i pewnych przepisów. “Zmieniłbym trochę format. Całe to gówno musi zniknąć: bez klap, bez wysokości jazdy, bez kontroli kół, kontrola trakcji rozebrana do absolutnego minimum. Koszty muszą spaść, a zasady muszą obowiązywać przez dziesięć lat, aby przegrywający producenci mogli nadrobić zaległości„.
Nie przebiera w słowach przeciwko dominacji Ducati, które jest na najlepszej drodze do zdobycia drugiego z rzędu tytułu mistrza świata, z pięcioma zawodnikami na sześciu pierwszych miejscach w tabeli. “Każdy motocykl potrzebuje swoich mocnych i słabych stron, aby konkurencja była zrównoważona. Ale teraz wszyscy po prostu kopiują to, co najlepsze, więc wszyscy ewoluują w tym samym kierunku„Podsumowanie Casey Stoner. “Chociaż kocham wyścigi, ten rozwój mnie rozczarowuje. Mamy więcej elektroniki niż Formuła 1. To musi się skończyć„.