Świetny start Andrei Adamo w sezonie MX2 trwa. Zawodnik KTM przywiózł do domu kolejnego solidnego GP do intu Xanadu-Arroyomolinos, zdobywając czwarte podium w 6 dotychczasowych rundach. „Problemem” 19-letniego Sycylijczyka jest jednak Jago Geerts, który awansował dalej w klasyfikacji generalnej i wydaje się być naprawdę trudny do dogonienia. Ale do zakończenia pozostało jeszcze 13 wydarzeń, a dobrą wiadomością jest to, że Adamo, który już urósł wykładniczo w porównaniu do 2022 r., jest również stały pod względem wyników. Oprócz Jeffreya Herlingsa w historii motocrossu, KTM uśmiecha się również do młodego włoskiego talentu.

Adam na podium
Piąta bramka zdobyta pod koniec wyścigu kwalifikacyjnego, dobry punkt startowy do dwóch niedzielnych biegów. Jednak Adamo nie jest doskonały na starcie w Wyścigu 1 i traci różne pozycje, przez co jest zmuszony starać się odzyskać jak najwięcej. Zawodnik KTM kończy wyścig na 5. miejscu, zdeterminowany, by zrobić znacznie więcej w drugim biegu. Adamo od samego startu idzie lepiej, więc traci mniej czasu w powrocie i zapewnia sobie trzecie miejsce na mecie. Dwa wyniki wystarczą, by zagwarantować mu kolejny dobry wynik, a mianowicie 3. miejsce w GP, a tym samym czwarte podium w dotychczasowych sześciu spotkaniach. Naprawdę nieźle jak na młodego Sycylijczyka, który zawsze jest drugi w klasyfikacji generalnej, nawet jeśli ma jakieś „złe” wieści. Jago Geerts, drugi w GP, powiększył swoją przewagę do 48 punktów i nie wydaje się chętny do odpuszczenia. Jak jednak wspomniano, sezon składa się z 19 GP i mogą być również niespodzianki.
„Muszę wyjść później”
To już znakomity sezon, ale kierowca KTM wyraźnie dąży do tego, by spisywać się coraz lepiej. Adamo ma jasne pomysły, jest już skupiony na kolejnych (wielu) zaplanowanych spotkaniach i wie, nad czym musi popracować. Przede wszystkim na drobne błędy w Hiszpanii. „W wyścigu 1 miałem zły start, a tor był wąski. Musiałem czekać, aż inni popełnią błędy” Adamo przyznał się pod koniec GP. Jak wspomniałem, w pierwszym biegu finiszował jednak z dobrym piątym miejscem, czekając na drugi wyścig. „Miałem lepszy start i szybko skończyłem na trzeciej pozycji” zadeklarował. Simon Laegenfelder był nie do pokonania i z wynikiem 1:1 przywiózł do domu GP, a Geerts tuż za nim. 19-latek z KTM ma jasny cel: „W kolejnych wyścigach muszę starać się wystartować wyżej. Ale przywieźmy do domu kolejny solidny wynik, ważne jest, aby być tam wyścig po wyścigu. Próbuję.” Sezon MX2 jest jeszcze bardzo długi, a Adamo, włoska nadzieja tej kategorii, koncentruje się na celu.
Zdjęcie: obrazy Juana Pablo Acevedo/KTM