Jake dominuje w Kalifornii przed kolegą z drużyny Petersenem, któremu udaje się powstrzymać Danila na ostatnim okrążeniu, gdy kierowca Ducati próbował naśladować Valentino Rossiego na Stoner
Jake Gagne kontynuuje swój nieustanny powrót na szczyt MotoAmerica, dominując pierwszy wyścig na Laguna Seca. Amerykanin Yamahy odgadł doskonały start i na trzecim zakręcie był już w biegu z plutonem szybko rozpoczynającym ostrzał. Za Gagne, jego kolega z drużyny Petersen i Petrucci byli bohaterami niezbyt ekscytującego startu.
Danilo znalazł się za parą jadącą na R1s, co z tej okazji dało życie doskonałej grze zespołowej. Gdy Gagne się rozciągał, jego kolega z drużyny zdołał utrzymać za sobą Petrucciego, który miał kłopoty z przednim Dunlopem już na wczesnych okrążeniach. Petrucci przez cały wyścig próbował wywierać presję na Petersenaktóry popełnił błąd hamując tuż przed połową wyścigu, otwierając drzwi Danilo.
Radość, która nie trwała długo, bo na tym samym okrążeniu Petrucci za bardzo forsował wejście do korkociągu, oddając przysługę Petersenowi, który ponownie zajął honorowe miejsce. Tymczasem przewaga Gagne’a nieubłaganie rosła, jego wyścig do flagi w szachownicę to niewiele więcej niż spacer. Petrucci próbował wrócić do strumienia zawrotnego Petersena aż do przedostatniego podania, kiedy spróbował rzucić się na Korkociąg. Manewr doszedł do granic możliwości, ale powstrzymał go nienaganny Petersen.
Na ostatnim okrążeniu scena się powtórzyła, a Danilo agresywnie hamował przed wjazdem do korkociągu do tego stopnia, że dosłownie umieścił owiewki swojego Panigale na owiewkach R1 swojego rywala. który w perfekcyjnym stylu Rossiego przeciął wewnętrzną część zakrętu zjazdowego, by znaleźć się przed Danilo, który następnie musiał zadowolić się zamknięciem za duetem Yamaha, a Gagne był w stanie nadrobić to w tabeli.
Walkę u stóp podium wygrał Escalante, który wyprzedził swoje Suzuki na 4. pozycji przed polemanem w kwalifikacjach Scholtzem i przez cały wyścig zmagał się z przyczepnością swojego R1. Fajny pojedynek z Hectorem Barberą o 5 miejsce.
To jest klasyfikacja wyścigu 1 na Laguna Seca
