Jego rok 2022 został przerwany w najlepszym momencie, ale teraz patrzy w przyszłość. Matteo Bertelle nadal dochodzi do siebie po kontuzji kolana podczas ostatniego GP na Sachsenring i wyraźnie nie może się doczekać powrotu do akcji. Przed nim wiele wyzwań: przejście do Snipers Team, z ekspertem Romano Fenati jako kolegą z boksu, ale także zmiana z KTM na Hondę i nowy format wyścigów. Plus wszystkie tory, których nie mógł jeszcze poznać z powodu kontuzji. Ale jak się ma teraz Bertelle? Jakie są Twoje cele w drugim sezonie Moto3? Oto, co powiedział nam młody wenecki kierowca.
Matteo Bertelle, po pierwsze, jak się masz? Jak przebiega rekonwalescencja?
Teraz czuję się bardzo dobrze. Przez pierwsze 2-3 miesiące byłem spokojny, teraz z kolanem jest lepiej i coraz bardziej spuszcza powietrze, więc też zaczynam cisnąć z treningiem. Coraz więcej też jeżdżę, co zawsze jest bardzo ważne w naszym sporcie.
Zwłaszcza po tak długiej „pauzie”.
Tak, niestety nie było mnie przez jakiś czas… Nie widziałem nawet drugiej części sezonu, a więc wszystkich wyścigów w Azji, w których nigdy nie byłem. W tym roku jestem ciekawa, mam nadzieję, że się tam dostanę! Ale powiedziałbym, że na razie wystarczy, pozbyliśmy się całego pecha w zeszłym roku. Teraz potrzebujemy trochę szczęścia.
Jak przebiegał Twój proces rehabilitacji?
Tuż po operacji zostałam zatrzymana na półtora miesiąca, dwa, w ogóle nic nie robiłam. Miałem tylko małe sesje fizjoterapeutyczne, ale tylko minimum, trochę zgięli mi kolano. Ale muszę powiedzieć jedno, stałem się bardzo silny na Playstation! [risata] Cały dzień nic nie robiąc… Od trzeciego miesiąca zacząłem ćwiczyć na siłowni, zawsze powoli, aw czwartym miesiącu zacząłem ponownie ścigać się z Supermoto w Castelletto di Branduzzo.
Stopniowy powrót do ruchu.
Muszę powiedzieć, że po jakimś czasie wróciłem na siodło, ponieważ pierwszy raz był trochę traumatyczny. Kolano tak spuchło, że musiałem czekać jeszcze tydzień, półtora tygodnia, zanim wróciłem. Teraz jeżdżę spokojnie, już nawet nie puchnie, a do tego jeżdżę na Ohvale czy R6, już dwa razy jeździłem do Hiszpanii trenować. Jeżdżę też na rowerze, właściwie to była pierwsza rzecz, na którą zwróciłem uwagę: jest świetny na staw kolanowy, więc mi pomógł, nawet jeśli zrobiło się trochę zaognione.
Dużo stanów zapalnych w tym okresie rekonwalescencji.
Lekarze powiedzieli mi, że wszystko jest w porządku, że kolano działa dobrze. Ale nadal jest trochę rozluźnienia, ruchu, nawet jeśli znacznie mniej niż w momencie kontuzji. Szczerze mówiąc myślałam, że jest łatwiej, ale naprawdę ciężko za tym nadążyć, także dlatego, że raz dziennie wybucha. Ale w nocy, z nogą w spoczynku, spuszcza powietrze.
Gdzie będziesz na pierwszych testach? A kiedy znów będziesz w porządku?
Powiedzieli mi, że odzyskanie całego zgięcia z poprzedniego okresu zajmie mi rok. Na 100% nie wiem, ale muszę powiedzieć, że już jest dobrze, chociaż czasami czuję, że moje kolano trochę dziwnie pracuje. Muszę tylko zrozumieć, jak się zachowa, jeśli utrzyma się przez kilka dni z rzędu, ale jestem pewien, że jestem wyszkolony. Do połowy sezonu powinno być już dobrze!
Wszystko przez jeden niefortunny epizod.
Właściwie to nawet nie moja wina! I to nawet nie jest wina Ogdena, to była po prostu seria pechów… Ale miałem największy problem!
Szkoda, bo debiutancki sezon cię zablokował. W tym roku możemy powiedzieć, że Matteo Bertelle to „pół debiutant”.
Powiedzmy, że będę debiutantem na drugą połowę sezonu. Jednak w pierwszych wyścigach będę miał trochę problemów, zwłaszcza ze zmianą biegów i odciążeniem kolana. Kiedy idę pobiegać, zauważyłem, że nadal się zapala, więc muszę uważać. Kiedy już się do tego przyzwyczaisz, nie będzie już żadnych problemów. Nie tknąłem Moto3 od czasu Sachsenring, więc muszę wrócić do wszystkich automatyzmów.
Jak myślisz, ile czasu zajmie powrót do tych nawyków?
Muszę powiedzieć, że muszę też poznać nowy motocykl, ponieważ przesiadam się z KTM na Hondę. Ale teraz dobrze trenuję, czuję prędkość, ale największym problemem będzie zobaczenie, jak kolano reaguje na kąt, jaki ma Moto3. Będąc bardzo małym i wąskim rowerem, będę musiał pozostać znacznie bardziej zamknięty niż R6, mam nadzieję, że to mnie nie skrzywdzi. To jest moje zmartwienie w tej chwili.
Bertelle już „za duży” na Moto3?
Nie to, ale chciałbym zjeść więcej! Tylko, że muszę utrzymać wagę standardową… Zaraz po operacji schudłam ok. 4 kg, noga była zredukowana jak ręka. Więc powiedziałem sobie, w końcu jem to, na co mam ochotę! Ale do pewnego momentu: ważyłem 56 kg, doszedłem do 60 i przestałem. Teraz wracam jak poprzednio, zwykły ryż i kurczak [risata].
Nowością w drugim Światowym Roku będzie również zmiana składu.
Widzieliśmy się dwa razy, mieliśmy dwa obiady. Romana już poznałam [Fenati] i mam nadzieję, że może mnie wiele nauczyć, ponieważ ma duże doświadczenie na tym motocyklu i zawsze był bardzo silny ze Snajperami. Resztę zobaczymy w testach. W tej chwili nie wiem nawet jakie kolory będzie miał rower, to wszystko tajemnica.
Czy poprosiłeś już Romano o radę?
Jeszcze nie, czekam i może spróbuję ukraść kilka sztuczek, patrząc, ale nie pozwalając się zbytnio zobaczyć. Może się złości i nie chce [risata].
Znasz zarówno KTM, jak i Hondę, ale jak widzisz tę skrzynię biegów?
Wypróbowałem Hondę w 2019 roku, kiedy zrobiłem CEV, poszło bardzo źle… Ale od tego czasu zmieniłem się także jako zawodnik, jako mentalność. Będę musiał się przystosować, ale jeśli jeździec jedzie szybko, może to zrobić na obu motocyklach. Postaram się dać z siebie wszystko, aby wrócić do automatów Hondy, którą i tak trzeba jeździć inaczej niż KTM, i jechać tak szybko, jak to możliwe!
Czy widzisz dużą różnicę między tymi dwoma motocyklami?
nie mogę powiedzieć. Wiem tylko, że na oko Honda Leopard była trochę szybsza. Jednak nie widzę tej dużej luki w stosunku do KTM… przynajmniej mam taką nadzieję. Zwłaszcza w przypadku motocykli fabrycznych, które jeżdżą naprawdę szybko, lub GasGas i Husqvarna. Problem polegał jednak na tym, że Foggię widziałeś tylko z przodu, jest bardzo dobry, podczas gdy inne Hondy były dalej. Czasami pojawiał się Rossi, innym razem Tatsu [Suzuki]Migno na pierwszym wyścigu… Trzeba zobaczyć.
Zmień format GP, nowość, która nie przekonała np. Twojego szefa [l’intervista a Cecchini, ndr]. Co o tym sądzisz?
Mam to szczęście, że ścigałem się w Rookies Cup, więc już „próbowałem” tego formatu. Nie było tam rozgrzewki, więc pojechałeś prosto do wyścigu. Jak mówi Mirko, to jednak ważna sesja, możesz spróbować czegoś na następny wyścig, a jeśli jesteś w kiepskiej formie, może pomoże ci odkryć coś na wyścig. Moim zdaniem rozgrzewka jest przydatna, ale też nie: tak to widzę, po kwalifikacjach trzeba być w porządku, także dlatego, że temperatura nie jest taka sama jak w wyścigu. W zeszłym roku zawsze robiłem to bardzo spokojnie, na rozgrzewkę, także dlatego, że czasu było naprawdę mało: wszedłem, zrobiłem trzy okrążenia i wziąłem flagę!
Wrażenie jest takie, że poświęcają coraz więcej czasu MotoGP, ale zabierają go mniejszym klasom. Jak ty to widzisz?
Trochę tak, ale ostatecznie ten świat kręci się wokół MotoGP. MotoGP oglądają ci, którzy śledzą motocykle, a nie młodzi… Moim zdaniem. Z jednej strony to też słuszne, w tym sensie, że są mistrzowie, najsilniejsi jeźdźcy na świecie. Ale może gdyby Dorna zrobił coś lepiej, poświęcając trochę więcej minut, nie byłoby źle… Także dlatego, że nikt nie rodzi się wykształcony i od razu trafia do MotoGP.
Są jednak tacy, którzy próbowali skoku Moto3-MotoGP. Czy Matteo Bertelle kiedykolwiek by to zrobił?
To musi być super fajne, od razu bym to zrobił. Najlepiej wolniej! Ale naprawdę chciałbym spróbować motocykla MotoGP. Podwajaliby mnie w każdym wyścigu, to na pewno, ale…
Patrząc zamiast tego na Moto3 2023, kogo zaliczasz do faworytów?
Oncu, Sasaki, Masia, Yamanaka przechodzą w Aspar i dlatego mogą być silni. Dodałbym jeszcze Moreirę. Wśród Włochów zdecydowanie wymieniłbym Romano: jeździ na tym motocyklu od dawna, dobrze zna zarówno KTM, jak i Hondę i zawsze był silny w obu. Wtedy powiedziałbym Rossi, Nepa… W ostatniej części sezonu był silny. W rzeczywistości na pierwszym miejscu umieściłbym Nepę Rossiego.
A gdzie wstawimy Matteo Bertelle?
Trudno teraz powiedzieć, ale naprawdę mam nadzieję, że uda mi się wrócić do miejsca, w którym się zatrzymałem. Walcz o punkty na starcie, a jeśli będzie coraz lepiej, po prostu przyspiesz! Bardzo chciałbym skończyć w pierwszej piątce. W zeszłym roku w Mugello dotarłem już do pierwszej dziesiątki, ale już to zrobiłem. Teraz mierzmy jeszcze wyżej. Jeśli więc dadzą mi prezent, jak na Sachsenring w 2021 roku, kiedy 5 z nich rozbiło się przede mną, a ja byłem szósty… chętnie to przyjmę.
Miłość-nienawiść do Sachsenring.
To dziwna rzecz. Dał mi tę fortunę w 2021 roku, zamiast tego w następnym roku… Od 100 do zera.
Więc ten rok powinien ci pasować, prawda?
Ale bałbym się o następny sezon. Właściwie robię to: w 2024 pomijam to! [risata]
Z powodu kontuzji jest wiele torów, których nie byłeś w stanie poznać. Czy już je „przestudiowałeś” w jakiś sposób, czy jest jakiś, który bardziej Cię inspiruje?
Jeszcze ich nie studiowałem, ale powiedzieli mi, że w Malezji jest to bardzo trudne dla nowicjuszy, ponieważ to gigantyczny tor. Pojawią się również dwa nowe tory w Indiach i Kazachstanie. Jednak bardzo chciałbym ścigać się na Phillip Island: jest szybko, ale bez nagłych zmian kierunku, więc jest bardzo płynnie. Ściganie się tam z Moto3 musi być przyjemnością. Przynajmniej tak myślę, a potem może dotrę tam i między wiatrem a dziurami stanie się torem, na którym postawię X! [risata]
Załóżmy się: na kogo obstawiasz tytuł MotoGP?
Pecco na pewno będzie mocny, potem będzie Marquez, jeśli motocykl mu na to pozwoli. Bastianini też sobie radzi, podobnie jak Aprilia. Nazwy jednak nie można powiedzieć, obecny poziom jest przerażający!
A dla Moto2? Czy widzisz też jakichś Włochów?
Powiedziałbym ci, Acosta, jest naprawdę silny. Celestyna [Vietti] miał świetny start, ale w drugiej połowie sezonu był całkowicie czarny. Tony’ego [Arbolino] może być pretendentem do tytułu. Nawet Ogura, który w każdym razie rok…