Operowany i wrócił do domu na proces zdrowienia. Darryn Binder przedwcześnie zakończył etap w Austin z powodu wypadku tuż pod koniec treningu 3 w Austin. Debiutant Moto2 doznał kontuzji prawej ręki, która wymagała operacji. Skomplikowany początek sezonu dla Intact GP, który w Teksasie odzyskał Lukasa Tulovicia po problemach z ręką podczas testów w Portimao. Teraz należy ocenić czasy regeneracji, jego obecność w Jerez nie jest jeszcze pewna.
Uraz
Operacja, którą przeprowadził dr Xavier Mir, odbyła się we wtorek rano w szpitalu Universitario Dexeus w Barcelonie. Dla Bindera chodziło przede wszystkim o wyleczenie dwóch złamań w trzecim i czwartym śródręczu prawej ręki, ale także o naprawienie palca serdecznego. Kości śródręcza unieruchomiono płytką i pięcioma śrubami, a palec czwarty ustabilizowano śrubą. Binder będzie również współpracował z maszyną do lodu, aby zmniejszyć stan zapalny.
Binder do Jerez?
Jak wspomniano, czasy odzyskiwania nadal wymagają oceny. Ręka jest ważna dla jeźdźca, wydaje się trudno zobaczyć południowoafrykańskiego jeźdźca już w akcji w Jerez, za mniej niż 10 dni. Kontuzja, która nie odbiera uśmiechu Darrynowi Binderowi, ale z pewnością spowalnia jego adaptację do kategorii. W pierwszych dwóch Grand Prix były zawodnik MotoGP nie spisał się źle: debiutował w sezonie na 16. miejscu w Portugalii, ale w Argentynie zajął 6. miejsce! Kto wie, może podczas mistrzostw będą jeszcze inne niespodzianki.
Foto: Nienaruszony lekarz ogólny