Pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca stanu zdrowia Mii Rusthen, kierowcy, który uległ groźnemu wypadkowi podczas pierwszego wyścigu WorldWCR na torze Misano Adriatico. Rodzina poinformowała, że transfer z Włoch do Norwegii odbył się bezpiecznie.
Dziewczynka znajduje się pod najlepszą opieką na Neurointensive Ullevål, oddziale intensywnej terapii stowarzyszonym z największym ośrodkiem urazowym w kraju. Mia nadal jest w śpiączce, ale jej parametry życiowe są stabilne i dobre, daje coraz więcej oznak tego, że walczy i że jest silny. Rodzina Rusthenów podziękowała wszystkim za miłość i otrzymane wiadomości.
WorldWCR, Rusthen: wypadek w Misano i leczenie w Cesenie
Dziewczyna została do tego namówiona wywołana śpiączka po przetransportowaniu drogą lotniczą z toru światowego Misano Marco Simoncelli do szpitala Bufalini w Cesena, gdzie zdiagnozowano u niej uraz głowy ze wstrząśnieniem mózgu. Tam też przeszła operację obniżenia ciśnienia śródczaszkowego i usunięcia krwotoku. Wszystko przebiegło pomyślnie, a stan Mii pozostał stabilny, co umożliwiło zapowiadany na sobotę ostatniego weekendu powrót do Norwegii.
Uznano, że nie zagraża jej niebezpieczeństwo, to bardzo ważna wiadomość. Będzie teraz kontynuował leczenie w swoim kraju i mamy nadzieję, że rodzina Rusthenów wkrótce otrzyma nowe pozytywne informacje na temat jego stanu zdrowia. Niestety Mistrzostwa Świata Kobiet w motocyklach nie rozpoczęły się najlepiej. Doszło też do innego wypadku, Jessiki Howden w wyścigu 2: ona również została przetransportowana samolotem do szpitala Bufalini w Cesenie z powodu urazu czaszkowo-mózgowego, na szczęście nie było powikłań. W wyniku uderzenia straciła przytomność na kilka minut, po czym odzyskała przytomność i pozostała przytomna. Zapowiedział już na swoim profilu na Instagramie, że nie może się doczekać ścigania się w kolejnej rundzie WorldWCR w Donington.
Zdjęcie: Instagram