Luca Salvadori lata w wyścigach pod górę, ale co myśli Maurizio Bottalico? Wiele osób o to pyta, zwłaszcza po tym, jak mediolański kierowca pobił dwa rekordy należące do mistrza z Kampanii. Między nimi zawsze istniały doskonałe relacje, a Maurizio Bottalico bardzo dba o to, aby nie zostały one w żaden sposób „zanieczyszczone” możliwymi niekontrolowanymi plotkami. Jak wiemy Luca Salvadori jest niezwykle znanym pilotem, który na swoim kanale YouTube ma ponad pół miliona subskrybentów.
„Pomiędzy mną a Lucą istnieje wielki szacunek i chcę, aby go utrzymano – Maurizio Bottalico stanowczo stwierdza Corsedimoto – Oczywiście to ja was porównuję, bo w ostatnich latach osobą, która zawsze wygrywała i ustanawiała rekordy, jestem ja. Jako pierwszy pogratulowałem mu na koniec wyścigu. Jeśli któryś z moich rekordów zostanie pobity przez takiego zawodowego kierowcę jak on, mogę być tylko dumny z mojej pracy wykonanej przez te 5 lat. Dręczyłoby mnie to, gdyby płyta została mi odebrana przez jakikolwiek szczyptę.”
Dwóch profesjonalistów, których łączy głęboki wzajemny szacunek
„Uważam Luca Salvadoriego za bardzo silnego zawodnika: jeśli da mi przykład, dodaje to prestiżu. Tak się złożyło, że poprosił mnie o pokład jednej z moich wspinaczek i bardzo się ucieszyłem, że mu go wysłałem. Na wyścigach często wymieniamy opinie na temat drogi i tego, jak ją interpretować. Miło jest, gdy robi to dwóch profesjonalistów takich jak my, bo to nadaje sens słowu „sport”. Mam od niego dużo większe doświadczenie w tych wyścigach i jeśli będę mógł mu „pomóc”, chętnie to zrobię, bo na pewno jest to coś pozytywnego, biorąc pod uwagę niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą te wyścigi. Niestety nigdy nie miałem nikogo, z kim mógłbym się porównać, a wszystko, co osiągnąłem, zbudowałem sam, ciężką pracą. Jednak dzisiaj skupiam się na mojej drużynie w Mistrzostwach Włoch, zdecydowanie skupiam się na podążaniu za moimi 7 zawodnikami i cieszeniu się z ich ciągłego postępu.
Porównanie Luca Salvadori i Maurizio Bottalico jest niemożliwe
„W rekordowym wydaniu istnieje tysiąc tysięcy zmiennych, które można porównać. Gdybyś chciał dokonać prawdziwego porównania, jak napisałem w komentarzu na Facebooku w odpowiedzi do czytelnika, musiałoby się to odbyć na torze, którego obaj nie widzieli, i na idealnie identycznych rowerach, na których nigdy nie jeździło obaj… zgadzasz się z tym mi, że jest to prawie niemożliwe!„.