Powrót Romano Fenatiego na tor miał być jednym z tematów trzeciej rundy sezonu CIV Superbike. Zaplanowane na ten weekend na wzlotach i upadkach toru Mugello. Wicemistrz Świata Moto3 2017 nie pojawi się jednak na meczach w Scarperii i San Piero, w ostatniej chwili informując o swoim wycofaniu się.
ROMANO FENATI ZATRZYMANY FIZYCZNĄ NUDĄ
Powołany przez BMW Bike&Motor Racing Team Romano Fenati miał pierwotnie zastąpić niedostępnego Daniele Zinniego, powracającego do ścigania 7 miesięcy po swoim ostatnim wyścigu w Mistrzostwach Świata Moto3 w Walencji. Niestety mieszkaniec Ascoli Piceno został zmuszony do poddania się z powodu silnego bólu przedramienia. Oskarżony po wzięciu wczorajszego udziału w zwykłych treningach wolnych bez pomiaru czasu w ramach przygotowań do weekendu wyścigowego (patrz zdjęcie początkowe).
PIERWSZE PRÓBY Z SUPERBIKEM
W tym względzie należy pamiętać, że dla klasy z 1996 r. był to w rzeczywistości pierwszy prawdziwy test na motocyklu o pojemności 1000 cm3, prawdopodobnie zapłata za przedłużającą się nieobecność w zawodach i wynikającą z niej (daleką od banalnej) zmianę z Moto3 na Superbike. Według plotek, które wyciekły, Romano Fenati i tak zrobiłby doskonałe wrażenie, mając prognozy na TOP 5. Wydaje się, że to tylko kwestia czasu, zanim zobaczymy go ponownie w akcji we włoskiej najwyższej klasie…
SŁOWA MANAGERA ZESPOŁU
„Niestety weekend Romano Fenatiego zakończył się pod koniec czwartkowych treningów z powodu bólu fizycznego, nad którym będzie pracował” menadżer zespołu Alessandro Mazza wyjaśnił w notatce. „Szkoda, ale cały zespół jest naprawdę zadowolony z wykonanej pracy”. Dlatego zespół Bike&Motor Racing Team wyruszy na tor wyłącznie z Armando Pontone, biorącym udział w CIV Supersport.