Z okazji Donington FP1 producent z Monako wprowadził na tor element najnowszej ewolucji, aby zaspokoić potrzeby Scotta i ulepszyć M 1000 RR
W Monachium na pewno nie mają rąk w kieszeniach. Nie dalej jak wczoraj Scott Redding powiedział nam, że nadchodzą ważne wiadomości, które sprawią, że M 1000 RR będzie bardziej konkurencyjny w porównaniu z konkurencją. Jednym z nich jest najnowszy wahacz ewolucji.
Dziś rano, z okazji FP1, Scott Redding i Loris Baz zabrali się na tor z nowym komponentem wykonanym przez Kalex. Do zeszłego sezonu BMW polegało na Suterze, jednak ze względu na niedostępność części zdecydowano się zwrócić do nowego producenta, wybierając Kalex.
W Donington nosiciele sztandaru zespołu z Monako mają do dyspozycji tylko trzy sztuki, jutro Eugene Laverty również spróbuje.
