Lando Norris powraca na pole position w Formule 1 po trzech latach, po Rosji, Hiszpania jest miejscem, w którym młody Brytyjczyk odnajduje drugą radość z zajęcia pierwszego miejsca w kwalifikacjach. Dzięki dziś kierowca McLarena stanie się jutro jednym z kandydatów do zwycięstwa. Max Verstappen z Red Bulla jest drugi, z zaledwie 20 tysięcznymi. Drugi rząd jest w całości zajęty przez Mercedesa, a Lewis Hamilton wyprzedził George’a Russella. Obydwa Ferrari wystartują z trzeciego rzędu, a Charles Leclerc wyprzedzi gospodarza Carlosa Sainza. W czwartym rzędzie Pierre Gasly zajmuje siódme miejsce z Alpine, przed Sergio Perezem z Red Bulla. Meksykanin wystartuje jutro z jedenastego miejsca, w związku z karą, którą otrzymał w Kanadzie. W piątym rzędzie Esteban Ocon wystartuje z dziewiątej pozycji, przed McLarenem Oscara Piastriego.
Kierowcy, którzy znaleźli się poza Top10
W II kwartale pierwsze wykluczenie jest niespodzianką. Gospodarz Fernando Alonso nie wchodzi do Top10 o 19 centów. Nic, ale co doprowadziło Hiszpana do startu jutro swoim Astonem Martinem z jedenastej pozycji. Szósty rząd zamknie Valteri Bottas na Kick Sauberze. W siódmym rzędzie Haas Nico Hulkenberga startuje z trzynastej pozycji przed Astonem Martinem Lance’a Strolla. Ostatnim z wyeliminowanych i tym samym startujących z piętnastego miejsca jest Zhou Guanyu. Chińczyk zaliczył swoje najlepsze kwalifikacje w sezonie i były to również najlepsze kwalifikacje Kick Saubera w tym roku Formuły 1.
W Q1 pierwszym z wyeliminowanych jest Kevin Magnussen z Haasem, któremu nie udało się uzyskać wyniku zaledwie 56 setnymi. Duńczyk wystartuje zatem z szesnastej pozycji. Przedostatni rząd będą składać się wyłącznie z Racing Bulls, a Yuki Tsunoda wyprzedzi kolegę z drużyny Daniela Ricciardo. To bez wątpienia najgorsze kwalifikacje dla firmy z Faenzy w tym sezonie Formuły 1. Ostatni rząd to wyłącznie Williams, a Alexander Albon wyprzedził swojego kolegę z drużyny Logana Sargeanta. Weekend, który będzie trudny dla zespołu Groove, po dobrych wynikach osiągniętych w kilku ostatnich wyjazdach, przynajmniej samochodem Tajlandczyka.
Pole startowe Formuły 1 podczas GP Hiszpanii
Zdjęcie: profil społecznościowy FORMUŁA 1