Jonathan Rea był bardzo szybki podczas rozgrzewki ostatniego dnia rundy World Superbike w Donington. Po trzecim miejscu w pierwszym wyścigu, dzisiaj Irlandczyk z Północy wystartował z impetem: 1’26″438, ale przede wszystkim bardzo konsekwentna sekwencja szybkich okrążeń. Strzał jest w komorze, czy to wystarczy, aby zatrzymać niesamowity zwycięski marsz Alvaro Bautisty i jego Ducati?
AKTUALIZACJA
Czy Bautista zagra o hat-tricka?
W nadziei Topraka Razgatlioglu i Jonathana Rea tor Donington powinien był przechylić szalę na ich stronę. Zamiast tego, dzięki zdecydowanemu sukcesowi w wyścigu 1, Alvaro Bautista położył podwaliny pod kolejnego hat-tricka. Najkorzystniejszą okazją dla rywali będzie Superpole Race, liczący zaledwie dziesięć okrążeń. Jeśli warunki pogodowe na to pozwolą, atutem może być opona SCQ, czyli supermiękka opona kwalifikacyjna. Wielki finał o 17:00 na kanonicznym dystansie 23 okrążeń. Ducati nie wygrało tutaj od 2011 roku, ale po długim poście Alvarito przygotowuje wielką ucztę.
Zdjęcie: Silvio Tosseghini