Ustawienie toru Mugello dla uczczenia Andrei Dovizioso. Były zawodnik Forlì, mistrz świata z 2004 roku w klasie 125 cm3, oficjalnie zostaje legendą MotoGP i tym samym trafia do Galerii Sław MotoGP. Krótka oficjalna ceremonia odbyła się również w obecności ojca Antonio, jego partnerki Alessandry i jego córki Sary, a także niektórych pilotów. Francesco Bagnaia, Enea Bastianini, Lorenzo Savadori i chorąży WorldSBK Michael Rinaldi weszli następnie na scenę, by zrobić sobie zdjęcie z nową Legendą.
Emocje Dovizioso
„Kiedy mi powiedzieli, że jestem bardzo zaskoczony, nie spodziewałem się tego. Rzeczywiście, sposób, w jaki zostałem stworzony, sprawia, że jestem prawie zawstydzony, aby znaleźć się wśród tych wszystkich nazwisk! żartował Andrea Dovizioso. „Ale zatrzymałem się i próbowałem zrozumieć. Zwykle, kiedy przechodzisz na emeryturę, ludzie szybko zapominają, co zrobiłeś, ale u mnie było odwrotnie. Więcej ludzi mnie teraz zatrzymuje niż przez ostatnie dwa lata ścigania! Kiedy przestajesz, naprawdę zauważają, co zrobiłeś”.
Powrót w innym przebraniu? Może
Czy zobaczymy go pewnego dnia na padoku MotoGP? W tej chwili jest zaangażowany w swój projekt 04 Park – Monte Coralli, którego prace zakończą się za około rok, ale nie zamyka drzwi do powrotu w innych odsłonach w przyszłości. „Zaproponowano mi różne role na tym świecie” w istocie podkreślił Andrea Dovizioso podczas specjalnej konferencji prasowej. „Oczywiście byłem bardzo zadowolony, ale teraz mam inny projekt i to normalne, że robię sobie przerwę”.