Marco Bezzecchi jest prawdopodobnie główną niespodzianką mistrzostw MotoGP 2023. Ilu obstawiałoby, że pojawi się w Mugello na drugim miejscu w tabeli, tracąc zaledwie jeden punkt do lidera Francesco Bagnaia? Nikt.
Zawodnik zespołu Mooney VR46 do tej pory odniósł dwa zwycięstwa w wyścigach, w Argentynie na mokrej nawierzchni i we Francji na suchej nawierzchni. Zajął także trzecie miejsce w wyścigu w Portimao i drugie miejsce w sprincie w Termas de Rio Hondo. Były też dwie emerytury (sprint w Portugalii i wyścig w Jerez), ale ogólnie jego pierwsza część sezonu jest absolutnie pozytywna.
MotoGP, Pablo Nieto chwali Bezzecchiego
Pablo Nieto, kierownik zespołu Mooney VR46, w wywiadzie udzielonym AS bardzo chwalił Bezzecchiego: „Wygląda na to, że Bez oznacza biznes i należy go traktować poważnie. Robi coś spektakularnego, bo jest dopiero drugi rok w MotoGP i udało nam się pokonać piętę achillesową, którą miał ze startami„.
Zawodnik z Romagny na pewno nie wyruszył z zamiarem walki o tytuł w 2023 roku, ale jest na szczycie i będzie starał się tam zostać jak najdłużej. Nie czuje presji wygranej i nie musi się na nią nakładać. Jego zespół z pewnością nie spodziewa się walki z fabrycznym Ducati do samego końca, ale chce wykorzystać każdą okazję zarówno z Bezzecchim, jak i Lucą Marinim. W ten weekend na torze Mugello odbędzie się Grand Prix Włoch i jest wiele chęci, by wypaść dobrze.
Za dużo kar w wyścigach?
Nieto wyraził swoje przemyślenia na temat tego, że podczas wyścigów zdarzają się różne epizody, które skutkują karami dla kierowców, czasem bez jednolitości w sędziowaniu: „Dzieje się tak ostatnio, ponieważ jest zbyt wiele zasad. Pilotów doprowadza do szaleństwa, gdy mówią im, co mogą, a czego nie mogą robić, teraz coś podlega karze, a może już jej nie ma. Oczywiście muszą istnieć zasady dotyczące bezpieczeństwa, ale stosowane kryteria nie zawsze są takie same. Brakuje jednolitości, co powoduje większe napięcie między pilotami„.
Słusznie hiszpański menedżer drużyny zwraca uwagę, że coś musi się zmienić, aby identyczne lub prawie identyczne sytuacje nie były oceniane inaczej. Kolarze z pewnością muszą uważać i kontrolować swoją agresję, ale pewien kontakt i niektóre „brudne” manewry zawsze były częścią wyścigów. Każdy, kto jest powołany do pełnienia funkcji sędziego, musi być dobry w prawidłowej ocenie różnych epizodów.
Zespół VR46, nowy sponsor na Ducatis Bezzecchi i Mariniego
Drużyna stworzona przez Valentino Rossiego może być zadowolona z dotychczasowych wyników, co również pomaga w pozyskiwaniu nowych sponsorów. W tych dniach oficjalnie ogłoszono nowe partnerstwo z EBay, którego marka pojawi się na owiewkach Ducati Bezzecchi i Mariniego, począwszy od GP Włoch.
To z pewnością ważna umowa dla zespołu VR46, który ma nadzieję przeżyć weekend jako główny bohater. Rok temu Marco i Luca startowali odpowiednio z 2. i 3. miejsca na starcie, by następnie zająć 5. i 6. miejsce na mecie. Zobaczymy, jak to będzie w 2023 roku. Potencjał wydaje się duży.
Foto: Zespół wyścigowy Mooney VR46