Can Oncu nie może ścigać się w kolejnej rundzie kalendarza Supersport w Katalonii. Kontuzja, której doznał w Assen, w wypadku spowodowanym przez Yariego Montellę, nie pozwala mu na grę w Barcelonie. Konkretnie chodzi o dwa złamania lewej ręki: jedno w dystalnej części kości łokciowej, drugie w bliższej kości promieniowej.
Zespół Kawasaki Puccetti Racing postanowił zastąpić tureckiego zawodnika Lucasem Mahiasem, starym znajomym padoku WorldSBK i ekipy Manuela Puccettiego. Ścigał się w Supersport w latach 2014-2020, zostając mistrzem świata w 2017 z Yamahą z zespołu GRT, z którym pozostał przez kolejny rok, zanim przeniósł się do zespołu Emilian. Dwa sezony w SSP, a potem skok do Superbike, z dwoma latami, które były bardzo skomplikowane i które doprowadziły do nieuchronnego rozwodu. W 2023 roku 34-letni Francuz wystartuje w długodystansowych mistrzostwach świata.
Supersport Barcelona, Mahias cieszy się z powrotu do zespołu Kawasaki Puccetti
Mahias cieszy się, że ma kolejną szansę ścigania się w World Supersport, nawet jeśli miał nadzieję, że uda mu się to zrobić w inny sposób: „Przykro mi, że Oncu jest kontuzjowany. Rozumiem, przez co przechodzi, ponieważ w ostatnich sezonach nękały mnie kontuzje. Życzę mu szybkiego powrotu na siodło. Spędziłem dwa lata w innej kategorii i muszę szybko przystosować się do Ninja ZX-6R. Miło być z powrotem w rodzinie Puccetti i dziękuję również Kawasaki za szansę. Barcelona to jeden z moich ulubionych torów i w 2020 roku zdobyłem tam dwa drugie miejsca„.
Manuel Puccetti ma nadzieję, że Oncu wróci do swojej dyspozycji tak szybko, jak to możliwe, ale nadal jest zadowolony, że znalazł następcę na dobrym poziomie:Jesteśmy pewni, że znajdzie ulepszony motocykl w porównaniu do tego sprzed trzech lat. Lucas będzie miał szansę pokazać na co go stać i walczyć o ważne wyniki. Oczywiście mam nadzieję, że Can powróci tak szybko, jak to możliwe„.
Zdjęcie: Wyścigi Kawasaki