Mówienie o czasach powrotu Pol Espargaro do wyścigów jest jeszcze przedwczesne. Zawodnik GASGAS Tech3 nadal robi postępy po przerażającym wypadku w Portimao, ale kontuzja była poważna, a czas powrotu do zdrowia jest nieuchronnie długi. W sobotę w Austin szef Tech3, Hervé Poncharal, przekazał ostatnią informację dotyczącą Espargaro, zawodnika, z którego będzie musiał zrezygnować na jakiś czas. Tester Jonas Folger będzie ścigał się na jego miejscu, dopóki numer 44 nie zostanie w pełni wyleczony.
„Ciężko pracuje”
Poncharal chętnie podkreśla bliskość Pol Espargaro do swojego zespołu, choć w inny sposób. „Śledzi wszystko, co tutaj robimy, z wielką uwagą” powiedział motogp.com. „Wyślij SMS-a do wszystkich, powiedzmy 3-4 na sesję! Jest bardzo zmotywowany, aby spróbować wrócić tak szybko, jak to możliwe. Espargaro wyszedł już ze szpitala, praca w domu trwa. „Wrócił do swojego domu w Andorze na początku tego tygodnia” — powiedział Poncharal. „To dla niego świetna wiadomość, bardzo ciężko pracuje nad powrotem do zdrowia”. W szczególności z jednym problemem: „Szczęka, która jest zablokowana. Będzie mógł ponownie ruszyć w tygodniu GP Jerez, a więc za około dziesięć dni. Od tego momentu będzie mógł znowu zacząć mówić, ale też normalnie jeść, więc jego siły natychmiast wrócą.”
Kiedy wróci Espargaro?
Jak wspomniano na początku, nadal nie ma określonych czasów. Ostatecznie, biorąc pod uwagę dynamikę, poszło nawet dobrze, ale byłby to prawdziwy cud, gdyby uszło to na sucho z niewielkimi lub wręcz żadnymi konsekwencjami. Dlatego Pol Espargaro i Tech3 muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość, zanim ponownie spotkają się w MotoGP, ale Hervé Poncharal podkreśla mentalną siłę swojego zawodnika. „Psychicznie jest znacznie lepszy, jest pozytywnie nastawiony i skoncentrowany” rzeczywiście podkreślił. Oczywiście nie może precyzyjnie określić czasu regeneracji. „Nie wiem, kiedy będzie mógł znowu ścigać się. Gdyby to zależało od niego, wróciłby również jutro, ale najwyraźniej musimy być realistami. Następnie wyjaśnia krótkoterminowe możliwości Espargaro: „Z pewnością nie będzie go w Jerez. Le Mans to dla mnie również optymistyczna prognoza, ale nigdy nie mów nigdy. Wcześniej jest to absolutnie niemożliwe, potem zobaczymy”.
Źródło zdjęcia: motogp.com